A A+ A++

Czyżby Google Pixel Watch miał się wreszcie stać faktem? W sieci pojawiły się wiarygodne pogłoski na temat autorskiego smartwatcha giganta z Mountain View.

Smartwatch Google Pixel Watch za rogiem?

Smartfony z serii Pixel mają swoje grono miłośników, a Google ma swój system na smartwatche. Dlaczego więc amerykański producent nie miałby rozszerzyć swojej oferty właśnie o inteligentny zegarek? O tym, że może to zrobić, słyszymy od wielu, wielu miesięcy i wygląda na to, że w tym roku wreszcie się doczekamy jego premiery. Mało tego – będzie to najprawdopodobniej naprawdę gorąca premiera. 

Na renderach wygląda świetnie

Google Pixel Watch – bo tak ma się nazywać ten smartwatch – jest bohaterem renderów opublikowanych przez Jona Prossera i Iana Zelbo. Nie są to oficjalne grafiki, ale takie ponoć istnieją, tylko wspomniani panowie nie chcieli ich publikować, aby ochronić swoje źródło. W każdym razie – tak właśnie ma się prezentować najnowszy zegarek z Wear OS. 

Ma okrągły wyświetlacz, fizyczną koronę i „subtelną” konstrukcję. Trzeba przyznać, że wygląda świetnie i jeśli producentowi faktycznie uda się zachować tę smukłość, to będziemy mogli mówić o jednym z najładniejszych smartwatchów na rynku. Według doniesień do wyboru będzie 20 różnych pasków, ale na tym tak naprawdę kończą się informacje. 

Google Pixel Watch smartwatch

Jak jednak na smartwatch z Wear OS przystało, liczymy na obsługę aplikacji z Google Play, na płatności zbliżeniowe Google Pay, na zaawansowane funkcje sportowe Google Fit i na wsparcie Asystenta Google. Rendery sugerują także obecność pulsometru i głośnika, ale raczej i tak nie wyobrażalibyśmy sobie, że mogłoby ich zabraknąć. 

Podoba ci się?

Źródło: RendersByIan, SlashGear, TechRadar

Czytaj dalej o smartwatchach: 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Dwunastka” na niebiesko
Następny artykułGhost Recon Breakpoint. Ubisoft prezentuje plany na 2021 rok