Mieszkańcy gminy Sulejów w powiecie piotrkowskim ruszyli z pomocą dla uchodźców. Odpowiedzieli na apel grupy S12 Natychmiast.
Transporty z potrzeby serca
Z potrzeby serca na granicę z Ukrainą pojechały już dwa transporty najpotrzebniejszych rzeczy. Wszystko wskazuje na to, że będą kolejne. – Całe pielgrzymki ludzi przychodziły. Preferowaliśmy rzeczy nowe dla tych ludzi. Przyjechał producent kurtek damskich, który przywiózł karton tych kurtek. Był też u nas pan z dziecięcymi butami, przyjechała również pani, która przywiozła m.in. pościele, koce. Mamy dużo jedzenia, leków, to wszystko zostało zebrane w ciągu kilku godzin – mówi Jacek Zajączkowski.
Czytaj także: Wojna na Ukrainie. 8. dzień rosyjskiej inwazji. Padło pierwsze miasto [NA ŻYWO]
Zbiórka darów wciąż trwa. Nie brakuje sytuacji chwytających za serce.
Posłuchaj:
Sebastian Domaradzki wspomina podróż z darami do Przemyśla. – Dojechaliśmy w nocy, były tam dzieci, które rozładowywały nam samochód. Wolontariat tam prężnie działa. Wczoraj pojechaliśmy znowu na dwa auta, razem zebraliśmy ponad 5 ton darów. Naprawdę nie trzeba wiele, by pomóc.
Organizatorzy akcji dziękują mieszkańcom i nie wykluczają kolejnych transportów.
Inwazja Rosji na Ukrainę
W czwartek (24 lutego) nad ranem Ukraińców obudziły wybuchy bomb i pocisków spadających na kolejne miasta. Władimir Putin dokonał inwazji na Ukrainę. Wojska rosyjskie wkroczyły zarówno z Rosji jak i z Białorusi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS