A A+ A++

Ciekawa jestem, czy posłom z opozycji demokratycznej płoną uszy ze wstydu, kiedy przypomną sobie, jak głosowali w sprawie uhonorowania ostatniego komendanta głównego Narodowych Sił Zbrojnych Stanisława Kasznicy.

Czy posłowie opozycji czują zażenowanie, kiedy uświadomią sobie, że uczcili człowieka, który widział powojenną Polskę jako państwo wyznaniowe z oficjalną religią katolicką, Polskę bez Żydów, bo mieli zostać wyekspediowani do Izraela, a niedobitkom byłyby odebrane wszelkie prawa.

W wizji Kasznicy Ukraińcy mieli zostać upchnięci we wschodniej Małopolsce i programowo polonizowani. To miało być państwo bez rozwodów i bez systemu wielopartyjnego, za to z państwowym nadzorem nad wszystkimi firmami, także prywatnymi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCornelia Jakobs – znana z Eurowizji – zagra koncert w Warszawie
Następny artykułW styczniu i lutym Rosja wydała na wojsko cztery razy więcej, niż na rozwój gospodarczy