A A+ A++

Dwie poprzednie próby stanowiły wstęp do kulminacji porannej pętli, czyli blisko 50-kilometrowej wersji Monte Lerno. Pierwsze kilometry – wąskie i zniszczone – są nowe, ale zdecydowana większość dystansu to miks oesów znanych z historii Rajdu Sardynii. Rytm i charakterystyka drogi zmieniają się kilkukrotnie. Najbardziej rozpoznawalnym punktem odcinka jest oczywiście duża hopa, z którą załogi zmierzą się na dziewiętnastym kilometrze.

Z prawdziwym gigantem najlepiej poradzili sobie Ogier i Landais. Przejechanie odcinka zajęło im ponad 31,5 minuty. Załoga Toyoty o 12,7 s pokonała swoich zespołowych kolegów: Elfyna Evansa i Scotta Martina. Kolejne 4 s dłużej jechali Esapekka Lappi i Janne Ferm.

Dani Sordo i Candido Carrera opuścili trasę kilkaset metrów przed metą i spadli ze skarpy. Metę próby osiągnęli ze stratą ponad 3 minut. Podobną przygodę mieli Takamoto Katsuta i Aaron Johnston. Oni jednak po uderzeniu w skałę zostali na kołach.

 

W połowie piątkowego etapu prowadzą Ogier i Landais. Lappi i Ferm tracą 16,3 s. Pierre-Louis Loubet i Nicolas Gilsoul awansowali do trójki [+22 s].

– Lubię długie oesy. Zawsze jest szansa zbudować przewagę, choć nie spodziewałem się, że będzie tak duża. Końcówka jest bardzo trudna – opowiadał Ogier.

– Brak przyczepności. Dałem z siebie wszystko. Jechałem na limicie. Niezbyt dobrze. Dwa pierwsze oesy były fajne, ale ten zdecydowanie nie – martwił się Lappi.

– W każdej wodzie tracimy moc. Jestem tym rozczarowany – mówił Loubet.

Elfyn Evans i Scott Martin po nie najlepszym początku są już czwarci [+25,9 s]. Wspomniana wcześniej przygoda zepchnęła Katsutę i Johnstona na piąte miejsce [+30,1 s]. Szóści są Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+30,2 s]. Belgowie, podobnie jak pozostałe załogi Hyundaia, narzekały na słabą przyczepność. Nie obyło się bez krótkiej wycieczki poza drogę.

– Pojechałem bezpiecznie. Wiemy, jaki był cel na ten weekend. Mimo to Seb zrobił sporą przewagę. 50 kilometrów to innego rodzaju wyzwanie. Trzeba wszystkim zarządzać – wyjaśnił Evans.

– Nie wiem czy to było to samo miejsce, co Dani, ale pojechaliśmy prosto. Uderzyliśmy w wielką skałę – opowiadał Katsuta.

– Zero przyczepności. Twarde z przodu chyba nie zadziałały. Było kilka momentów. Nie dało się jechać – przekazał Neuville.

Niezadowolony z hybrydowej Pumy był Ott Tanak, pilotowany przez Martina Jarveoję. Estończycy są siódmi [+43,3 s]. Czyszczący trasę Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen pozostają na ósmej pozycji [+49,5 s]. Mistrzowie świata już na początku oesu zderzyli się z krową.

– Wielkie wyzwanie, ale mieliśmy sporo problemów i wielka strata. Czułem się jakbym jechał lawetą – narzekał Tanak.

– Było bardzo trudno, sucho, dużo czyszczenia. Na początku uderzyliśmy w krowę, musieliśmy pojechać po jakichś skałach. Prawdziwe wyzwanie – meldował Rovanpera.

W WRC 2 najlepiej poradzili sobie Teemu Suninen i Mikko Markkula. Za Finami dojechali Adrien Fourmaux i Alexandre Coria. Po przejechaniu blisko 50 km różnica między tymi załogami wyniosła jedynie 0,8 s. Trójkę kategorii uzupełnili Sami Pajari i Enni Malkonen [+3,6 s].

Z polskich załóg tym razem szybsi byli Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, szóści na próbie [+23,8 s]. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk stracili do rodaków 2,6 s, jednak w podsumowaniu to oni są wyżej i pozostają na piątym miejscu. Kajetanowicz i Szczepaniak są siódmi i tracą do Marczyka 9,5 s. Duety wspierane przez PKN ORLEN są odpowiednio na drugiej i trzeciej pozycji wśród „Challengerów”. Daniel Chwist i Kamil Heller ukończyli najdłuższy oes rajdu i łącznie są na początku trzeciej dziesiątki kategorii WRC 2 [+6.28,0].

Liderami są Suninen i Markkula. Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen tracą 3,8 s. Fourmaux i Coria kompletują prowizoryczne podium [+7,4 s].

Wyniki po OS4:

1. Sebastien Ogier/Vincent Landais Toyota GR Yaris Rally1 46.54,4
2. Esapekka Lappi/Janne Ferm Hyundai i20 N Rally1 +16,3 s
3. Pierre-Louis Loubet/Nicolas Gilsoul Ford Puma Rally1 +22 s
4. Elfyn Evans/Scott Martin Toyota GR Yaris Rally1 +25,9 s
5. Takamoto Katsuta/Aaron Johnston Toyota GR Yaris Rally1 +30,1 s
6. Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe Hyundai i20 N Rally1 +30,2 s
7. Ott Tanak/Martin Jarveoja Ford Puma Rally1 +43,3 s
8. Kalle Rovanpera/Jonne Halttunen Toyota GR Yaris Rally1 +49,5 s
9. Teemu Suninen/Mikko Markkula Hyundai i20 N Rally2 +1.49,4 [1 WRC 2]
10. Andreas Mikkelsen/Torstein Eriksen Skoda Fabia RS Rally2 +1.53,2 [2 WRC 2]
15. Mikołaj Marczyk/Szymon Gospodarczyk Skoda Fabia RS Rally2 +2.27,0 [5 WRC 2]
17. Kajetan Kajetanowicz/Maciej Szczepaniak Skoda Fabia RS Rally2 +2.36,5 [7 WRC 2]

Mikołaj Marczyk, Szymon Gospodarczyk, Skoda Fabia RS Rally2

Photo by: Vandraq Studio

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHEINZ® prezentuje pierwszą od ponad 150 lat kreatywną platformę marki o zasięgu globalnym
Następny artykułВибухи у Бердянську: ЗСУ накрили позиції загарбників (відео)