A A+ A++

GOSPODARKA ODPADAMI. Czy w Zabrzu zostanie wybudowana wielka spalarnia śmieci obsługująca całą aglomerację śląską? – takie pytanie kilkukrotnie padało podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Nasza gmina otrzymała bowiem pół miliona złotych dofinansowania od Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii na opracowanie koncepcji budowy spalarni odpadów z naszego regionu. Wiceprezydent Przemysław Juroszek zarzekał się, że zakład powstanie, ale w „jednym z miast Zagłębia”. Nie potrafił jednak w zrozumiały sposób wyjaśnić, dlaczego to akurat przez naszą gminę muszą przepłynąć fundusze na te inwestycje?

Sprawę tradycyjnie już próbowano zamilczeć. Ale niepokojący zapis w korekcie uchwały budżetowej dostrzegł radny Kamil Żbikowski.

Władze Zabrza nie potrafią dokładnie wyjaśnić tej sytuacji. Jako radny absolutnie nie zgadzam się na takie przedsięwzięcie w naszym mieście, bo oznaczałoby ono nie tylko potencjalne pogorszenie jakości powietrza, ale też zwożenie do naszego miasta ogromnych ilości odpadów z innych miast. Mamy już w Zabrzu dość problemów wynikłych z niedobrze zorganizowanych procesów odbioru i przetwarzania odpadów – komentuje radny Żbikowski.

Z kolei sekretarz miasta Łukasz Urbańczyk stwierdził potem, że taki mechanizm finansowy jest wielokrotnie używany przez Metropolię:

Na przykład GZM daje miastu dofinansowanie z funduszu odporności na pokrycie części składek do GZM za transport publiczny i tu jest tak samo. GZM łączy miasta i wykonuje za nie wspólne zadanie, wiec miasta powinny za to zadanie „zlecone” zapłacić. Jednakże GZM dysponuje środkami na ten cel, więc żeby więcej miast chciało wspólnie zadbać o śmieci, GZM udziela tym miastom wsparcia w takiej samej wysokości jak koszty. Na przykład Chorzów w tej formule otrzymuje pół miliona złotych, Katowice 1,4 mln zł, Tychy 600 tysięcy złotych. I w żadnym z tych miasta, a tym bardziej w Zabrzu, spalarnia nie powstanie – przekonuje Urbańczyk.

Tymczasem w czerwcu 2024 roku na łamach Portalu Samorządowego ukazał się artykuł „Polska spalarnią Europy? W planach budowa kilkudziesięciu instalacji”. W publikacji tej red. Piotr Toborek powołując się na opracowanie przygotowane przez aktywistów z komitetu społecznego “Stop wrocławskiej spalarni” opisuje szerokie plany postawienia w różnych lokalizacjach Polski docelowo aż 73 instalacji spalania śmieci. W załączonej szczegółowej grafice z ustalonymi miejscami budowy aż dwukrotnie jest wymieniane Zabrze. Co prawda obydwie zabrzańskie pozycje oznaczone jako Silesia I i Silesia II opisane są jako „działające współspalarnie” to trudno nie zauważyć, że o jedynej działającej spalarni śmieci i to wyłącznie przerobionego rdfu wiemy w kontekście Elektrociepłowni Fortum.

Niestety, jak wynika z tej samej publikacji, kilka nowych spalarni jest szykowanych w sąsiednich miastach czyli w Gliwicach i Rudzie Śląskiej. W kilku nieco bardziej odległych od nas miastach naszego regionu też są rozważane takie inwestycje. Czy jest zatem możliwe, że owa wielka spalarnia powstanie w Zagłębiu, ale Zabrze aplikuje o mniejszą, lokalną inwestycję? Wkrótce się przekonamy, gdzie leży prawda…

Cały przywoływany artykuł źródłowy znajduje się pod linkiem

https://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/polska-spalarnia-europy-w-planach-budowa-kilkudziesieciu-instalacji,550378.html

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNoctua ulepsza chłodzenie NH-D15 G2 – nowe mocowania poprawiają temperatury nawet o 3°C
Następny artykułNawrocki do Polaków: “Te wybory są o suwerenności”