A A+ A++

>Nie chcemy tu wpuścić brzydko mówiąc tzw. “pudlarzy”, którzy sprzedają towar niskiej jakości.

To zdanie jest bez sensu. Najczęściej towar niskiej jakości – wszelaki chiński chłam – sprzedają właśnie nie “pudlarze” a sprzedawcy, “którzy zgłoszą chęć jak najdłuższej współpracy”, bo mają sobie firemki (a właściwie głównie jdg) zajmujące się sprowadzaniem barachła i przekrętami na cłach i innych rzeczach. Natomiast od “pudlarzy” (czyli najczęściej bardzo starszych kobiet na emeryturze) można kupić albo świeże, samodzielnie zebrane warzywa, owoce, grzyby (najlepiej odczyszczone grzyby na rynkach! szanse na stare albo robaczywe – znikome, nie to, co u osób, które wystawiają całe skrzynki poobijanych grzybów na Bałuckim), albo różne piękne rękodzieła w niewielkich ilościach, albo wspaniałe stare przedmioty (ile ja cudnych wczesno-PRL-owskich bombek choinkowych tak zdobyłam!). Tylko taka jedna staruszka z drugą nie “zgłosi chęci współpracy”, bo nie ogarnie przepisów i biurokracji, a potem się ją będzie zniechęcało wyganianiem i karami…

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus, wariant Mu. W Polsce były cztery przypadki zakażenia, obecnie nie ma żadnego
Następny artykułEVGA wyjaśnia powody awarii RTX 3090 podczas gry w New World od Amazon. To rzadki problem z…