Zdjęcie ilustracyjne.
Pabianiccy strażacy zostali wczoraj wezwani do otwarcia jednego z mieszkań przy ul. Pułaskiego, w którym zachodziło podejrzenie zgonu lokatora. Niestety, była to prawda.
O pomoc w dostaniu się do środka prosiła policja. Kilka minut przed godz. 20.30 pod wskazany przez nią adres wyjechały dwa zastępy (6 osób).
Drzwi lokalu na parterze były zamknięte, paliło się w nim światło, nie dochodziły natomiast z niego żadne odgłosy. Straż weszła do mieszkania przez okno. W pokoju na łóżku leżał 62-letni mężczyzna.
– Ze względu na widoczne znamiona śmierci nie podejmowaliśmy resuscytacji krążeniowo – oddechowej – poinformował st. kpt. Michał Kuśmirowski z PSP.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS