A A+ A++

Coco Gauff nieco ponad tydzień temu w imponującym stylu pokonała w Madrycie Igę Świątek i awansowała do finału. W nim lepsza okazała się Aryna Sabalenka. Dla 21-latki poprzedni turniej i tak należał do bardzo udanych i pozwolił jej wrócić na podium rankingu WTA. Zmagania w Rzymie rozpoczęła jednak od poważnego falstartu i to w spotkaniu z 18-letnią Victorią Mboko.

Zobacz wideo “Skandaliczna decyzja”. Wciąż wrze po tym, co zrobił Szymon Marciniak [To jest Sport.pl]

Ależ falstart Gauff w Rzymie. Oddała seta 18-latce

Początek pierwszej partii wcale nie zwiastował niespodzianki. Gauff spokojnie wygrała dwa pierwsze gemy i nic nie zapowiadało problemów. Wtedy jednak Mboko przełamała, a gra Gauff zaczęła się sypać. Amerykanka miała niską skuteczność pierwszego serwisu, a w całym secie dołożyła aż pięć podwójnych błędów. Rywalka skrzętnie wykorzystała jej słabość, wygrała pięć gemów z rzędu i miała w górze piłkę setową. Gauff zdołała się wówczas obronić i po raz drugi przełamała. Spektakularnego powrotu jednak nie było, bo po w kolejnym gemie Mboko wywalczyła drugą piłkę setową i tym razem jej nie zmarnowała. Wygrała cały set 6:3 i sensacja stała się faktem.

Porażka w pierwszej odsłonie podziałała na Gauff motywująco i od razu wzięła się do pracy. Szybko wyszła na prowadzenie 3:0, po czym nieoczekiwania przegrała przy własnym podaniu i to do zera. Amerykanka natychmiast się zrewanżowała i również odpowiedziała przełamaniem, by po chwili znów oddać punkt. Gdy przy stanie 4:2 wydawało, że Mboko może złapać kontakt, trzecie rakieta świata momentalnie wybiła jej to z głowy. Wygrała dwa następne gemy, cały set 6:2 i doprowadziła do remisu.

Gauff odwróciła losy meczu. Teraz czeka na Linette

18-latka z Kanady nie powiedziała jednak ostatniego słowa i to ona wygrała gema otwierającego decydującą trzecią odsłonę. Szybko jednak straciła prowadzenie. Co prawda imponowała silnymi, ofensywnymi zagraniami, ale popełniała też znacznie więcej błędów. Trzeci gem zakończyła podwójnym błędem serwisowym i pozwoliła Gauff wyjść na 2:1. Później nie była w stanie się przeciwstawić i łatwo oddawała kolejne punkty. W końcu postawiła się w siódmym gemie, ale na niewiele się to zdało. Choć prowadziła 40:15, dała się dogonić, a Gauff przełamała i zakończyła całe spotkanie.

Pomimo problemów Gauff po 105 minutach wygrała 2:6, 6:2, 6:1 i awansowała do III rundy. A w niej spotka się z naszą Magdą Linette. Polka we wcześniejszym piątkowym spotkaniu rozprawiła się z Marią Sakkari 1:6, 6:4, 6:1.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułЛьвівські «Карпати» евакуювали пам'ятник 16-річному Степану Чубенку, якого закатували окупанти
Następny artykuł“Динамо” и “Шахтер” потеряли очки в борьбе за “золото” и “серебро” УПЛ: результаты матчей