A A+ A++

Fundusz Medyczny miał finansować drogie leczenie najbardziej potrzebującym. Miał też wspierać modernizację szpitali i inwestycje infrastrukturalne. Pracuje przy nim 19 urzędników Ministerstwa Zdrowia, bo z obsadą reszty z 32 etatów były kłopoty. A pieniądze z Funduszu Medycznego w dużej części leżą na rachunku bankowym.

Fundusz Medyczny wszedł w życie w listopadzie 2020 jako projekt prezydencki. Zgodnie z ustawą roczny limit jego finasowania wynosił co najmniej 2 mld w roku 2020 a w kolejnych 4,2 miliarda.

– Mówimy o naprawdę dużych pieniądzach, nic więc dziwnego, że nie jest bez znaczenia, jak te środki są wydatkowane i że po 1,5 roku jego funkcjonowania chcemy wiedzieć, jak zostały wykorzystane. A z tego, co wiadomo, w większości są one zdeponowane na rachunku w BGK i wliczają się, jako środki z budżetu państwa, do limitu wskazanego w ustawie 7 proc. PKB. Nie są zatem żadnym dodatkowym budżetem, czyli można je bezpośrednio przekazać do NFZ – mówiła senator Beata Małecka-Libera, przewodnicząca Senackiej Komisji Zdrowia. 

W ramach Funduszu Medycznego wyodrębnia się cztery subfundusze: infrastruktury strategicznej (w którym mieszczą się duże projekty infrastrukturalne), modernizacji podmiotów leczniczych, rozwoju profilaktyki i subfundusz terapeutyczno-innowacyjny.

– Od wejścia w życie ustawy nie wykorzystano 3,5 mld a do końca roku wejdą następne 4 mld, więc razem na rachunku będzie około 7,5 mld – wyliczała senator Małecka-Libera. 

Z przedstawionych danych wynika, że do chwili obecnej nie wydatkowano żadnych środków na trzy spośród czterech subfunfuszy. Pieniądze zostały rozdysponowane jedynie w ramach subfunduszu terapeutyczno-innowacyjnego. Senatorowie pytali obecnych na posiedzeniu Komisji przedstawicieli resortu zdrowia i Rady Funduszu Medycznego, jak to możliwe, że “mamy założenia, mamy środki leżące na koncie, mamy konkretne potrzeby i nie mamy efektów”.

Fundusz Medyczny rzeczywiście nie miał łatwego startu, bo pokrył się z pandemią, co zasadniczo rzutowało na możliwość wydatkowania jakichkolwiek środków. 40 miliardowa alokacja nie została rozpisana w całości do poszczególnych subfunduszy i będzie podlegała rozdysponowaniu w miarę bieżących potrzeb, z czym mamy do czynienia przy każdym posiedzeniu Rady Funduszu Medycznego – mówił wiceminister zdrowia Marcin Martyniak. 

Duże kontrowersje wśród osób uczestniczących w Senackiej Komisji Zdrowia wzbudziła odpowiedź resortu zdrowia na pytanie, ile osób pracuje przy Funduszu Medycznym. 

Fundusz Medyczny obsługują pracownicy Ministerstwa Zdrowia,  sumarycznie były to 32 etaty, ale obecnie mamy zatrudnionych 19 osób do wszystkich komponentów, wielomilionowych konkursów wymagających całej ścieżki zgodnej z literą prawa – wyjaśniał wiceminister. 

Jak uzupełnił prof. Piotr Czauderna, przewodniczący Sekcji Ochrony Zdrowia Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP, tych etatów dlatego jest tylko 19, że blisko połowa rekrutacji się nie udała. Albo nie było chętnych albo nie mieli dostatecznych kwalifikacji albo nie odpowiadały im oferowane płace. 

Widzimy niedostatki Funduszu Medycznego. Nie uważamy, że wszystko jest wspaniale, bo gdyby tak było, to nie myślelibyśmy o nowelizacji. Mamy nadzieję, że trafi ona do Sejmu jeszcze przed wakacjami  – zapowiedział prof. Piotr  Czauderna. 

Omawiając najpilniejsze potrzeby prof. Czauderna wymienił wprowadzenie finansowania szczepień HPV oraz finansowania diagnostyki genetycznej w chorobach rzadkich i nowotworowych dla dzieci. 

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu:
Fundusz Medyczny – 19 etatów i niewiele wydanych pieniędzy . Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku “zgłoś”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStrażacy odebrali telefon i załamali ręce. Tak Polacy walczą z upałami
Następny artykułCo założyć w upalny dzień? Kilka porad, jak przetrwać lato w mieście