A A+ A++

EDF złożył polskiemu rządowi wstępną, niewiążącą ofertę na kontrakt obejmujący realizację prac inżynieryjnych, zaopatrzeniowych i budowę (EPC – Engineering, Procurement, Construction) od czterech do sześciu reaktorów EPR (European Pressurized Reactor) o łącznej mocy zainstalowanej od 6,6 do 9,9 GWe.

EDF mówi o dwóch–trzech lokalizacjach w Polsce. Tymczasem do końca roku formalnie ma zapaść decyzja o wyborze pierwszej lokalizacji na Pomorzu.

Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że koncern chciałby samodzielnie realizować pierwszą elektrownię jądrową w Polsce. Wstępna oferta obejmuje konfigurację instalacji, schemat przemysłowy, plany rozwoju lokalnego łańcucha dostaw, kosztorys i harmonogram. Francuzi są także w stanie wspomóc finansowo realizację projektu, mogą bowiem liczyć na wsparcie rodzimego banku państwowego.

Oferta pod klucz

EDF współpracuje z potencjalnym rywalem w wyścigu o polski atom, czyli amerykańskim Westinghouse – ale w innych obszarach energetyki. W przypadku polskiego projektu taka współpraca nie wchodzi w rachubę.

Francuzi mają także asa w rękawie, jakim nie mogą się pochwalić ich amerykańscy konkurenci: jak przekonują, ich oferta będzie korzystna dla polskiej gospodarki, ponieważ EDF zna i współpracował już z polskimi firmami przy budowie innych projektów jądrowych w Europie. Podkreślają też, że program jądrowy oparty na technologii EPR przyniósłby korzyści polskiej gospodarce. Miałaby ona zapewnić energię elektryczną przez co najmniej 60 lat, zaspokajając do 40 proc. obecnego zapotrzebowania Polski na nią.

To więcej, niż zakłada rządowa „Polityka energetyczna Polski do 2040 r.”, według której za 20 lat udział atomu w produkcji energii wyniesie 16 proc.

Czytaj więcej


Autopromocja


Ranking Samorządów

Poznaj najlepsze samorządy w Polsce

WEŹ UDZIAŁ

Rozpoznany rynek

EDF ma zidentyfikowanych 350 firm, które mogą uczestniczyć w budowie elektrowni jądrowej w Polsce. Wstępnie wybrano już 70 polskich dostawców w obszarach inżynierii, prac budowlanych, urządzeń mechanicznych i elektrycznych. Z 35 polskimi firmami Francuzi współpracowali już bezpośrednio przy budowie elektrowni jądrowych. Koncern szacuje też, że w fazie budowy elektrowni może powstać lokalnie około 25 tys. miejsc pracy na każdą parę bloków EPR, a także – pośrednio – dziesiątki tysięcy kolejnych. Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że spółka może jeszcze w tym miesiącu zorganizować dla polskich firm tzw. Dzień Dostawcy.

Decyzja za rok

„Polityka energetyczna Polski do 2040 r.” zakłada budowę w Polsce sześciu bloków jądrowych o mocy 1–1,5 GW każdy, a więc łącznie o mocy 6–9 GW. Pierwszy reaktor ma być gotowy w 2033 r.

Poza EDF w grze są amerykański Westinghouse i koreański KHNP. Propozycja amerykańska ma zostać przedstawiona w 2022 r. Francja zaś nie zwalnia tempa: już w lipcu otworzyła nowe biuro EDF w Warszawie, którego działalność będzie miała na celu przygotowanie oferty budowy potencjalnej elektrowni jądrowej. W grze są też Koreańczycy z Południa, ale na razie raczej zamykają listę oferentów.

Czytaj więcej

Solorz, Sołowow: Bez taniej i czystej energii czeka nas katastrofa

Warto przypomnieć, że w październiku ub. r. została zawarta polsko-amerykańska międzyrządowa umowa o wspó … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułLiga Europy. Napoli nie wpuści na trybuny kibiców Legii
Następny artykułPo wyborach w Czechach. Umowa ws. rządu do 8 listopada