A A+ A++

Obecnie wiele laptopów, zwłaszcza smukłych ultrabooków, odznacza się niewielkimi możliwościami konfiguracji oraz dalszej rozbudowy. Największe opcje oferuje zazwyczaj chińska firma Clevo produkująca specjalne kadłubki, lecz w tym wypadku mowa głównie o dużych notebookach typu DTR. Myślę, że jest wielu potencjalnych chętnych osób, które zdecydowałyby się na zakup laptopa, w którym możemy spersonalizować naprawdę wiele rzeczy. Być może wkrótce pojawi się taka możliwość. Firma Framework z siedzibą w San Francisco, poinformowała o pracach nad notebookiem Framework Laptop, który odznacza się ponadprzeciętnymi możliwościami konfiguracji, znacznie przekraczającymi to co znajdziemy w typowych ultrabookach.

Amerykańska firma Framework zaprezentowała bardzo nietypowego notebooka – Framework Laptop, który odznacza się dużo większymi możliwościami personalizacji, przekraczającymi to co oferują zazwyczaj inni producenci przenośnych komputerów.

_TITLE_

Framework Laptop bazuje na procesorach Intel Tiger Lake-U: Core i5-1135G7, Core i7-1165G7 oraz Core i7-1185G7. Za wyświetlanie obrazu odpowiada wyłącznie zintegrowany układ graficzny Intel Iris Xe Graphics. Procesor wspomagany jest przez maksymalnie 64 GB RAM DDR4 3200 MHz, z kolei magazyn danych to dysk SSD PCIe 4.0 NVMe o pojemności do 4 TB. W przypadku matrycy otrzymujemy ekran IPS 13,5″ o rozdzielczości 2256×1504 pikseli oraz o proporcjach 3:2. Dużym plusem jest wysokiej jakości kamera internetowa o rozdzielczości 1920×1080 z płynnością 60 FPS. W przypadku akumulatora, otrzymujemy jednostkę o pojemności 55 Wh.

_TITLE_

To, czym naprawdę wyróżnia się Framework Laptop to zaawansowane możliwości konfiguracji. Możemy wymienić bez problemu pamięć RAM, dysk SSD czy akumulator, ale to nie wszystko co oferują twórcy. Możemy wymienić chociażby płytę główną. Fakt, procesor jest wlutowany, więc firma Framework idzie w innym kierunku, umożliwiając zmianę płyty głównej na inną, która w przyszłości będzie miała wydajniejszy procesor. Do tego producent przygotował specjalne karty rozszerzeń, które możemy wpinać do lewego lub prawego boku notebooka. Karty rozszerzeń posiadają konkretne porty np. HDMI, pełny DisplayPort, USB typu C, USB typu A, mocniejsze gniazda audio-jack czy też szybkie karty pamięci SD lub microSD. Możemy także bez problemu wymienić kartę WiFi na szybszy model, jeśli takowy się w przyszłości pojawi. Ba! Nie będzie kłopotu ze zmianą matrycy lub nawet ramki wokół ekranu. Projekt wygląda naprawdę ciekawie i zdecydowanie ma szansę na sukces – wszystko zależy jednak od determinacji firmy, by oferować jak największą ilość części zamiennych, umożliwiających rzeczywistą personalizację komputera pod własne preferencje. Sprzęt będzie oferowany z systemami Windows 10 Home, Windows 10 Pro lub dystrybucją Linux. Ceny obecnie nie są znane – debiut rynkowy ma nastąpić dopiero latem, więc wówczas z pewnością poznamy więcej szczegółów o tym projekcie.

_TITLE_

_TITLE_

_TITLE_

Źródło: Framework

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTragiczny wypadek na ul. Bohaterów Westerplatte. Sprawca usłyszał zarzuty
Następny artykułMiasto od nowa odc. 14