W Małej Galerii Fotografii funkcjonującej w Muzeum Historii Miasta Przemyśla (Rynek 9) czynna jest wystawa lubelskiego artysty Marka Kucharczyka zatytułowana „Rozważania nad istotą czasu”.
Przyznać należy, że tytuł jest intrygujący i prowokuje pytanie – w jaki sposób językiem fotografii ograniczonym do dwóch wymiarów można rozważać i dywagować na temat czasu, który jest pojęciem abstrakcyjnym. Miałeś podobne wątpliwości pytając we wstępie do wystawy: czy fotografia, która powstaje, jako mechanistyczny zapis kwantów światła, które padają na materiał światłoczuły w ułamku sekundy może odzwierciedlać tak zróżnicowany, wieloaspektowy charakter czasu? Kontynuujmy dalej rozważania o czasie.
– Zwykle czas traktujemy zegarkowo. Mierzymy czas. Minuty, godziny, dni, miesiące. Drugie spojrzenie na czas, czyli na coś, co nam upływa, ucieka, starzejemy się. Czas jest zbyt złożony by określać go jednym słowem. Greccy filozofowie stosowali trzy terminy na określenie czasu: chronos, kairos i aion odzwierciedlające jego wcielenia. Pierwsze wcielenie to struktura linearna, obiektywna, wspólna dla wszystkich, drugie – to struktura jednostkowa, indywidualna, obejmująca udział jednostek i zdarzeń, i wreszcie trzecie – czas jest zarówno rozciągły jak i skończony, obejmujący swym początkiem i końcem rozległą przestrzeń.
Jak można to pokazać w fotografii?
– Spróbowałem przedstawić czas w trochę inny sposób, pokazać inne spektrum. Na przykład na wystawie są dwa zdjęcia z zegarami, których wskazania są różne dla każdego z nas. Mówimy – daj mi minutkę. Dla jednego to będzie naprawdę minuta, dla kogoś innego piętnaście minut i to jest subiektywne traktowanie czasu. Inny przykład to dwa zdjęcia piasku. Patrzymy na piasek i nie zdajemy sobie sprawy z tego, że jest on w nieustannym ruchu. Każde ziarenko jest przesuwane przez wiatr i wodę. To jest ilustracja czasu niezauważalnego i nieubłagalnego. Na zdjęciach z lustrami odbicia w nich są barwne, a wszystko, co nie jest odbiciem jest czarno białe. W tan sposób zastanawiam się nad przeszłością i przyszłością. W tych moich fotograficznych rozważaniach o czasie chcę pokazać, że tak naprawdę jest on bardzo różny.
Dziękuję za krótkie wprowadzenie, które mam nadzieję zachęci do zobaczenia wystawy i własnych przemyśleń.
J.S
Wernisaż wystawy
Marek Kucharczyk – członek Związku Polskich Artystów Fotografików. Doktor habilitowany nauk biologicznych, profesor Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. W jego działalności fotograficznej wyróżnić można dwa przeplatające się nurty. Fotografia przyrodnicza związana z wykształceniem i uprawianym zawodem, w której istotna jest wierność przekazu. Drugi nurt to poszukiwanie dróg wyrażania głębokich emocji poprzez wierny zapis rzeczywistości, filtrowany przez osobisty punkt widzenia, czy też balansowanie pomiędzy przedstawieniem a abstrakcją. W ostatnich pracach i działaniach inspiruje się dokonaniami Bauhausu i konstruktywistów. Autor 21 wystaw indywidualnych. Brał udział w kilkunastu wystawach zbiorowych i plenerach fotograficznych. Kurator galerii „Pod Palmą” na Wydziale Biologii i Biotechnologii UMCS. Juror w konkursach fotograficznych.Za działalność twórczą i dydaktyczną nagrodzony Medalem Polskiego Towarzystwa Botanicznego im. Profesora Bolesława Hryniewieckiego (2007) oraz medalem „Zasłużony dla miasta Lublina” (2020 r.).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS