A A+ A++

Za nami pierwsza część Bialskiego Festiwalu Kultur. Cykl wydarzeń rozpoczął się w piątek 13 maja w parkowej muszli od premiery spektaklu teatralnego w reżyserii Ewy Radomskiej – Żelazko „Łożenek”.

Sztukę przygotowali i świetnie zagrali członkowie Międzypokoleniowego Teatru Odlotowego. Humorystyczne dialogi w naturalnej dla młodzieży śląskiej gwarze i doskonała oprawa muzyczna przygotowana przez Anitę Bąk, razem tworzyły przyjemne i ciekawe spojrzenie na regionalne zwyczaje związane z zamążpójściem. Dla starszego i średniego pokolenia była to niejako powtórka z ich młodości, choć jeszcze i dziś nie ucieka się od niektórych, zwyczajowych praktyk.

Drugą część wieczoru wypełnił koncert Mariusza Kalagi „Muzyczny koktajl”.

Na Rynku w Białej można już oglądać wystawę „Zapisane w fotografii” prezentujące lokalne zabytki i miejsca oraz legendy.

Tymczasem kolejna część Festiwalu nastąpi już w niedzielę – Wielokulturowa Artystyczna Majówka na rynku.

– Od godz. 15.00 na scenie występować będą lokalni artyści, zespoły, chóry, mażoretki, motocykliści z Chrzelic. Wieczorem odbędą się koncerty Andrei Rischki oraz czeskiego zespołu BT NOVA. Gwiazdą dnia będą Baciary – zapowiadał na łamach „Tygodnika Prudnickiego” dyrektor Gminnego Centrum Kultury Patryk Bania.

Prezentacjom artystycznym towarzyszyć będzie jarmark ze stoiskami z potrawami przygotowanymi przez uczniów szkoły w Białej. Będzie to kuchnia związana z Białą i ludnością, która mieszkała tu w przeszłości i obecnie, a więc: polska, śląska, niemiecka, czy żydowska. Dodatkowo panie z Ukrainy przygotują specjały charakterystyczne dla ich kraju. Odbędzie się również Rekreacyjny Rajd Nordic Walking „Szlakiem Zabytków Białej”.

Festiwal realizuje zespół Gminnego Centrum Kultury w Białej, a piątkową imprezę poprowadził Joachim Kosz.

– Myślę, że dzięki festiwalowi pokażemy naszą otwartość, wielowiekową kulturę i to, że za chwilę będziemy obchodzić 800-lecie naszego miasta – mówił burmistrz Edward Plicko otwierając spotkanie.

Na koniec warto wspomnieć, że wydarzenie w parku otworzyła Diana Nazarczuk, która zaśpiewała utwór „Tylko na Ukrainie”. Potem była jeszcze recytacja – już w języku polskim – przejmującego wiersza o wojnie u naszego wschodniego sąsiada.

Michał Matejczuk

By poić trawy

Tego nie robi się w tych czasach,

To trzeba duszę mieć szaleńca,

By z ziemią równać wsie i miasta

I strzelać ludziom prosto w serca.

By poić trawę krwią poległych,

By z czarnych szaf mundury wyjąć

I grać kartami z lat odległych,

By wskrzeszać czas, co dawno minął.

Aby przeganiać wolne ptactwo

Ze swoich gniazd, ze swego miejsca…

Tak się nie robi, to wariactwo,

To trzeba duszę mieć szaleńca.

2022

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTo oni wywalczą awans?! Przetrwali deszcz i dziury
Następny artykułZielonka – zmiany godzin pracy PSZOK