A A+ A++

Policjanci pracowali w miejscu kolizji drogowej, do której doszło na ulicy Malinowskiej. Mundurowi wstępnie ustalili, że pijany 55-letni kierowca volkswagena stracił panowanie nad samochodem i uderzył w znak drogowy oraz sygnalizator świetlny przejazdu kolejowego. Dodatkowo podczas policyjnej interwencji okazało się, że kierowca volkswagena nie miał uprawnień do kierowania samochodami, a samochód był niedopuszczony do ruchu i nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC. Wkrótce 55-latek odpowie za swoje czyny.

13 stycznia około godziny 12.30 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Tczewie otrzymał zgłoszenie o kolizji drogowej, do której miało dojść na ulicy Malinowskiej. Natychmiast na miejsce zdarzenia policjant przyjmujący zgłoszenie skierował funkcjonariuszy z ruchu drogowego. Pracujący na miejscu mundurowi wstępnie ustalili, że 55-letni kierowca volkswagena stracił panowanie nad samochodem, zjechał na prawe pobocze i uderzył w znak drogowy oraz w sygnalizator świetlny przejazdu kolejowego. Funkcjonariusze podczas rozmowy z kierowcą samochodu od razu poczuli od niego alkohol. Okazało się, że kierowca miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

Podczas policyjnych czynności okazało się również, że kierowca volkswagena nie ma uprawnień do kierowania samochodami. Dalsza kontrola wykazała, że pojazd był niedopuszczony do ruchu i nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC. Funkcjonariusze sporządzili również dokumentację, która trafi do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. W związku z tym zdarzeniem samochód został odholowany na policyjny parking, a stróże prawa zatrzymali dowód rejestracyjny od samochodu.

Wkrótce 55-latek usłyszy za swoje czyny zarzuty. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Kierowcę czeka również dotkliwa kara finansowa. Dodatkowo mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji. O ostatecznym wymiarze kary zdecyduje sąd.

Funkcjonariusze apelują do wszystkich osób, aby reagowały w przypadku gdy widzą osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę samochodu dzwoniąc na numer alarmowy 112. Uniemożliwiając jazdę pijanemu kierowcy, chronimy przed nieszczęściem nie tylko jego, ale też tych, których może spotkać na swojej drodze. Pamiętajmy, że nasza reakcja może uratować czyjeś życie! Zadbajmy o to, aby nie dopuścić do tragedii.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł4 proc. bezrobotnych to osoby zwolnione z przyczyn leżących po stronie zakładu pracy
Następny artykułAnother study finds that ingredients in cannabis block the virus that causes COVID-19