A A+ A++

Miedź już dawno zapewniła sobie awans, a w miniony weekend, przy okazji spotkania z Widzewem Łódź (1:0) strzeliły w Legnicy korki od szampana. W ostatniej kolejce Miedź jedzie do Polkowic na wycieczkę.

Arka czai się za plecami Widzewa

Drugie miejsce premiowane bezpośrednim awansem do PKO Ekstraklasy zajmuje obecnie Widzew, który ma 59 punktów, ale za jego plecami czai się Arka Gdynia, który ma 58 punktów. Czwarta Korona Kielce ma ich 55, więc nie ma żadnych szans, żeby włączyć się do walki o drugą lokatę.

Jeśli Arka chce zająć miejsce Widzewa, to musi wygrać z Sandecją Nowy Sącz i liczyć na to, że łodzianie przegrają bądź zremisują swój mecz z Podbeskidziem. Arka wskoczy też na drugie miejsce, jeśli zremisuje, a Widzew przegra. W takiej sytuacji Arka i Widzew będą miały równą liczbę punktów (po 59). Arka będzie jednak wyżej, bo ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań z łodzianami (3:1, 5:2).

Lepszy z duetu Widzew – Arka będzie świętował awans, a ten drugi będzie się szykował do meczu barażowego, którego będzie gospodarzem. Do barażu szykuje się już także Korona, która bez względu na rozstrzygnięcia w 34. kolejce utrzyma 4. miejsce. Już nawet wiadomo, że Korona w półfinale barażów zmierzy się z piątą Odrą Opole. Korona, ja wspomnieliśmy, ma 55 punktów, Odra ma 51.

Chrobry musi się sprężyć i wygrać

Szósty Chrobry Glogów ma 47 punktów, więc nawet ewentualna wygrana nie pozwoli mu przeskoczyć Odry w tabeli. Jeśli jednak Chrobry chce utrzymać miejsce gwarantujące grę w barażach, to musi się sprężyć, bo trzy drużyny mają szansę na to, by przeskoczyć głogowian w tabeli, Są to: Sandecja (też ma 47 punktów, ale gorszy bilans bezpośrednich spotkań z Sandecją), Podbeskidzie (45 punktów) i ŁKS Łódź (45 punktów).

I właśnie walka o szóste miejsce będzie w ten weekend rozgrzewać kibiców do czerwoności. Rozkład jazdy drużyn walczących o ostatnie miejsce gwarantujące baraż wygląda następująco:

GKS Katowice – ŁKS

Widzew – Podbeskidzie

Arka – Sandecja

Chrobry – Zagłębie

Sandecja musi wygrać i liczyć na potknięcia rywali

Sandecja, chcąc wskoczyć na szóste miejsce musi wygrać lub zremisować w Gdyni i trzymać kciuki za potknięcie Chrobrego. Przy gorszym bilansie bezpośrednich spotkań z Chrobrym (0:1, 0:0) żadne inne rozwiązanie drużyny z Nowego Sącza nie urządza.

Sandecja musi też jednak modlić się, żeby Podbeskidzie i ŁKS nie wygrały swoich spotkań. Jeśli tak się stanie to, przy porażce Chrobrego, zajdzie konieczność utworzenia małej tabelki dla trzech drużyn, w której Sandecja bez wątpienia będzie ostatnia, bo w meczach z ŁKS-em i Podbeskidziem zdobyła raptem 3 punkty. Ta konkretna tabela, to byłoby świetne rozwiązanie dla ŁKS-u, który wtedy wskoczyłby na 6. miejsce. ŁKS miałby w tej tabeli tyle samo punktów co Podbeskidzie (po 7), ale lepszy bilans bramkowy (6-5 do 4-3).

Wyjaśnijmy, że dla Sandecji żadna z małych tabel nie jest korzystna. Ani ta dla czterech drużyn (możliwe, że Chrobry, Sandecja, Podbeskidzie i ŁKS skończą z równą liczbą punktów), ani te dla trzech (poza wymienioną wcześnie możliwe są konfiguracje z Chrobrym i Podbeskidziem oraz Chrobrym i ŁKS-em). Sandecja w każdej z małych tabel jest na ostatnim miejscu.

Tylko jedna z małych tabel zła dla Podbeskidzia

Małe tabele, poza jedną, już omawianą, są dobre dla Podbeskidzia. Bielszczenie są górą w konfiguracji z Chrobrym, ŁKS-em i Sandecją, a także w tabelce dla tria: Podbeskidzie, Sandecja, Chrobry. Podbeskidzie nie może liczyć na 6. miejsce jedynie przy konieczności robienia małej tabeli z ŁKS-em i Sandecją.

Podbeskidzie zasadniczo jest w niezłej sytuacji, bo ma lepszy bezpośredni bilans spotkań z wszystkimi sąsiadami w tabeli walczącymi o ostatnie, premiowane barażem, miejsce. Jeśli bielszczanie wygrają, to niegroźny jest im remis Sandecji, Chrobrego ani wygrana ŁKS-u. Przy takich wynikach wymienionych ekip Podbeskidzie wchodzi. Jedyna groźna dla nich konfiguracja, to wygrana ŁKS-u, remis Sandecji i porażka Chrobrego.

Jeśli idzie o ŁKS, to uzyska on awans jedynie w przypadku zwycięstwa i to wyłącznie w trzech przypadkach. Pierwszy to remis Sandecji i porażki Chrobrego i Podbeskidzia, bo ŁKS ma lepszy bilans bezpośrednich pojedynków z Sandecją. Drugi, to remisy Sandecji i Chrobrego przy równoczesnej porażce Podbeskidzia. W małej tabeli z Sandecją i Chrobrym ŁKS jest na czele. O trzecim przypadku już wspominaliśmy. Remis Sandecji, wygrana Podbeskidzia i porażka Chrobrego też dadzą ŁKS-owi szóste miejsce, bo w małej tabeli z tymi przeciwnikami łodzianie będą najlepsi.

Zapowiada nam się gorąca niedziela z Fortuna 1 Ligą, a największe emocje będą w Łodzi, Katowicach, Gdyni i Głogowie. W najlepszej sytuacji są Widzew i Chrobry. Jeśli bowiem wygrają swoje mecze, to już nie muszą oglądać się na innych.

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowiatowo-Gminny Dzień Strażaka [FILM]
Następny artykuł28-letni mieszkaniec Gdyni aresztowany za posiadanie narkotyków