Na antenie Radia ZET polityk był pytany m.in. o słowa kanclerza Niemiec Olafa Scholza, który przekazując decyzję o Leopardach powiedział, że teraz w Europie to Niemcy i Wielka Brytania dostarczają większość broni dla Ukrainy. Trzeba z satysfakcją odnotować, że w końcu nastąpiło przełamanie mentalne i decyzyjne w Niemczech i że polska inicjatywa przekazania Leopardów Ukrainie nabiera kształtów – powiedział Radosław Fogiel, dodając, że to tyle z pozytywów.
Ocenił, że jest wyjątkową butą, żeby nie powiedzieć bezczelnością tego typu twierdzenie. Rozumiem, że kanclerz Scholz próbuje zakryć bardzo złe wrażenie, które wywołała przedłużająca się debata o przekazaniu pomocy – zaznaczył szef sejmowej komisji SZ. Przypomniał również, że to już nie pierwszy raz Niemcy próbują wliczać do wymiaru pomocy zarówno pomoc zrealizowaną oraz pomoc zadeklarowaną, jak i pomoc humanitarną. Jest to nieco naciągany sposób liczenia – dodał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS