A A+ A++

Karol Gac: Niemiecki Trybunał Konstytucyjny wstrzymał ratyfikację Funduszu Odbudowy UE. Cieszy to pana?

Marcin Romanowski: To dowód, że nie tylko Solidarna Polska ma wątpliwości co do legalności tych działań. Argumentacja wnioskodawców i niemieckiego TK jest bardzo podobna do tego, co mówimy np. w kwestiach budżetowych. Już zeszłoroczne orzeczenie w sprawie Europejskiego Banku Centralnego wskazywało, że sąd konstytucyjny może wkroczyć do akcji.

W przeszłości stwierdzał on już, że przyjęcie zobowiązań, których ostatecznej wysokości nie da się przewidzieć, może być sprzeczne z konstytucją. Minister finansów Olaf Scholz jest jednak zdania, że TK ostatecznie dopuści powstanie Funduszu. Może jest to więc przedwczesna radość?

To nie jest kwestia radości czy smutku. To kwestia zachowania reguł integracji, które z jednej strony wyznaczają traktaty, a z drugiej praktyka działania.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPodlaskie. 12 kwietnia zmienia się rozkład jazdy pociągów, rusza kolejny etap przebudowy Rail Baltica
Następny artykułNajlepsze gry, które obchodzą w tym roku 10. urodziny. W 2011 mieliśmy zalew hitów