A A+ A++
fot. LUMIKA Anna Klepaczko

– Pierwszy tydzień był bez skakania. Vital Heynen bardzo spokojnie podszedł do treningów, planując codziennie siłownię i prewencję, żeby odbudować nasze organizmy najlepiej jak się da. Sporo było odbijania, pracy nad techniką, ale bez mocnych ataków czy skakania ponad dwa centymetry nad ziemię – opisywał początek treningów w Spale rozgrywający Fabian Drzyzga.

Po dłuższym rozbracie z treningami siatkarskimi reprezentanci Polski w Spale odbudowują swoją formę. – Cieszę się, że przyjechałem do Spały, ponieważ przerwa od siatkówki była długa i niespodziewana. Dzięki obozowi na pewno będzie nam łatwiej wrócić do gry i dobrej formy, a prawdopodobieństwo urazów będzie mniejsze. Nie zmienia to faktu, że ostatni okres był bardzo fajny. W pełni mogłem nacieszyć się żoną i córką. Zapewniam, że przez ten czas nie leżałem na kanapie! Dobrze jest jednak wrócić do pracy z grupą, ponieważ lepiej ćwiczy się z chłopakami niż samemu – powiedział Fabian Drzyzga. – Pierwszy tydzień był bez skakania. Vital Heynen bardzo spokojnie podszedł do treningów, planując codziennie siłownię i prewencję, żeby odbudować nasze organizmy najlepiej jak się da. Sporo było odbijania, pracy nad techniką, ale bez mocnych ataków czy skakania ponad dwa centymetry nad ziemię. Moim zdaniem wszystko zostało zrobione jak należy. Bardzo delikatnie wchodziliśmy w pełny trening – opowiedział o początkach zgrupowania rozgrywający.


Zajęcia w Spale nieco różnią się od tych, które były w poprzednich latach. Za kilka dni biało-czerwoni zakończą pierwsze zgrupowanie a kolejne zaplanowano od 29 czerwca do 11 lipca. Na powracających do gry po dłuższej przerwie reprezentantów mniej surowo patrzy Vital Heynen. – Pod względem siatkarskim na tym obozie jest dużo bardziej wyrozumiały i spokojny. W czasie kolejnego nie będzie już takiej taryfy ulgowej. Przez to wszystko Vital trochę nie jest sobą, ale ma świadomość, że sytuacja związana z koronawirusem nie jest standardowa. Wie, że nie jesteśmy w formie i pod względem technicznym wiele rzeczy musimy sobie przypomnieć, ponieważ ostatni regularny kontrakt z piłką mieliśmy kilka miesięcy wcześniej – przyznał Drzyzga, który przerwę między zgrupowaniami planuje spędzić w Rzeszowie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKelly Clarkson rozwodzi się. Fani i komentatorzy w szoku
Następny artykuł800-100-102: infolinia wsparcia organizatorów wypoczynku