Kilka dni temu została pani zawieszona na kolejne pół roku w pracy przez sąd dyscyplinarny przy prokuratorze generalnym. Stało się to nagle, bez powiadomienia pani i jej obrońcy o posiedzeniu. Było zaskoczenie? Dlaczego?
Zaskoczenie to stosunkowo łagodna reakcja na to, co zrobił, a właściwie, czego nie zrobił, a do czego bezwzględnie był zobowiązany sąd dyscyplinarny przy prokuratorze generalnym, kiedy bez żadnych zastrzeżeń proceduralnych uwzględnił wniosek rzecznika dyscyplinarnego z Katowic i 25 maj … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS