– Ze względu na dobre wyniki sprzedażowe w pierwszych dwóch miesiącach roku, spadek zapytań odnośnie zakupu mieszkań w drugiej połowie marca, nie był dla nas mocno odczuwalny. Plan sprzedażowy, który założyliśmy na ten okres udało się nam zrealizować. Za wcześniej jest jednak, by wiarygodnie ocenić prawdziwy wpływ wirusa na branżę – powiedziała Ewa Przeździecka, członek zarządu ds. sprzedaży i marketingu w Unidevelopment.
Proszona o ocenę pierwszego kwartału 2020 roku Ewa Przeździecka wyjaśniła, że firma Unidevelopment nie odczuła negatywnego wpływu koronawirusa. Dodała jednak, że na ten moment mamy jeszcze zbyt mało danych, żeby powiedzieć jak zachowa się rynek w najbliższej przyszłości.
W jej opinii, kolejne miesiące będą znacznie ważniejsze pod względem oceny wpływu epidemii na rynek nieruchomości, jednak otwarcie gospodarki oraz powrót Polaków do dotychczas znanego stylu życia z pewnością przełoży się na pozytywne nastroje klientów oraz ich skłonność do podejmowania decyzji zakupowych.
– W chwili obecnej nie widać, aby deweloperzy obniżali ceny mieszkań. Wprowadzane są jedynie promocje, które mają na celu pobudzenie popytu w krótkim okresie. Po dwóch miesiącach uspokojenia na rynku, wraca zainteresowanie klientów zakupem nowych lokali – powiedziała Ewa Przeździecka.
Unidevelopment w najbliższym czasie planuje kolejne inwestycje. Nowe projekty powstaną w Warszawie, Poznaniu i w Radomiu.
– Przygotowujemy kolejne projekty. Wyraźnie widać, że Polacy wciąż postrzegają nieruchomości jako sposób na inwestycję swoich oszczędności. W czasie narastającej inflacji jest to doskonała alternatywa dla niskooprocentowanych lokat terminowych. Wartość nieruchomości w długim okresie sukcesywnie wzrasta, a czynsz z najmu może stanowić dodatkowe źródło dochodu – powiedziała Ewa Przeździecka.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS