Poniedziałkowy poranek przyniósł kontynuację aprecjacji
złotego. Naszej walucie pomogła poprawa nastrojów na rynkach światowych oraz
spekulacje związane nadchodzącym posiedzeniem Rady Polityki Pieniężnej.
O 10:13 kurs euro wynosił
4,6824 zł i był nieznacznie niższy niż przed weekendem. W ubiegłym tygodniu notowania euro obniżyły
się o ponad 3 grosze i osiągnęły najniższe wartości od sierpnia. W ten sposób
rynek wymazał sierpniowo-wrześniowe osłabienie złotego.
– W centrum uwagi w tym tygodniu znajdzie się posiedzenie
RPP. Naszym zdaniem (i wbrew oczekiwaniom rynku), Rada nie zmieni stóp
procentowych, ale nie zakończy cyklu podwyżek, pozwalając rynkowi na wycenianie
dalszego zacieśnienia. Brak zmian stóp będzie jednak odebrany jako
rozczarowanie – uważają eksperci Pekao SA.
Równocześnie dolar znów osłabia się względem euro, co
powinno premiować waluty rynków wschodzących. Amerykańska
waluta na polskim rynku w poniedziałek rano taniała o 1,3 grosza, osiągając
cenę 4,6877 zł.
Frank szwajcarski
drożał o 1,5 grosza i był wyceniany na 4,7270 zł. Pod koniec ubiegłego tygodnia
frank był najtańszy od czterech miesięcy, choć wciąż droższy niż kiedykolwiek przed
marcem ’22. Funt
brytyjski notowany był po 5,3560 zł, rosnąc z najniższych poziomów od
miesiąca.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS