A A+ A++

2021-10-22 09:56

publikacja
2021-10-22 09:56

Euro po 4,63 zł? Covidowe maksima znowu w akcji
fot. Oleg Elkov / / Shutterstock

Kolejny dzień rozpoczynamy od osłabienia polskiej waluty.
Kurs euro sięgnął 4,60 zł, ale zdaniem analityków nie powinien on przekroczyć
covidowych szczytów z września i marca. Warto też zwrócić uwagę na coraz
mocniejszego franka szwajcarskiego.

W piątek o 9:55 kurs euro
kształtował się na poziomie 4,6068 zł. W Od poniedziałku wspólnotowa waluta
podrożała już 5 groszy, roztrwaniając
zyski z ubiegłego tygodnia. Mamy więc za sobą kilka słabych dni po tym, jak
pierwsza połowa października przyniosła lekkie umocnienie złotego po
nieoczekiwanej podwyżce stóp procentowych w Narodowym Banku Polskim.

– Kurs EUR/PLN
przebywa obecnie powyżej poziomu 4,60, co na gruncie analizy technicznej
sugeruje możliwość dalszego osłabienia polskiej waluty. Podobnie jak we
wrześniu kolejną barierą chroniącą przed przeceną złotego jest 4,6328. W naszej
ocenie nastroje rynkowe nie są jednak aż tak złe, by uzasadniały powrót notowań
do wspomnianego poziomu. Ryzyko polityczne związane ze sporem Polski z Unią
Europejską neutralizowane jest do pewnego stopnia przez agresywne oczekiwania
co do szybkich podwyżek stóp procentowych – napisano w komentarzu dziennym
banku Millennium.

Rynek w dalszym ciągu liczy na kolejne podwyżki stóp
procentowych w Polsce, co obecnie stanowi podstawowe wsparcie dla notowań
złotego. Ze stawek kontraktów FRA wynika, że za pół roku uczestnicy rynku
oczekują wzrostu Wiboru w pobliże 2%. Za scenariuszem w miarę szybkiej
normalizacji polityki pieniężnej w Polsce przemawiają też publikowane niedawno
dane makroekonomiczne. Mamy
prawie najwyższą inflację konsumencką w UE, ceny
producentów galopują w tempie przeszło 10% rocznie, czemu towarzyszy solidny
wzrost produkcji przemysłowej.

Konkurs

Giełdowe przysłowie mówi „Byki wchodzą po schodach, niedźwiedzie skaczą z okien”.

Zaproponuj swoją wersję tego powiedzenia – najciekawsze nagrodzimy!

Bardziej sceptyczni co do perspektyw złotego są jednak
analitycy banku Pekao. – EUR/PLN otwiera
się powyżej 4,60 i może się osłabiać w stronę ostatnich lokalnych szczytów w
okolicach 4,64. Złotemu nie służą informacje dotyczące braku postępów w
łagodzeniu konfliktu Warszawy z Brukselą w kwestii praworządności – napisali
biuletynie dziennym.

Do rozstrzygnięć doszło za to na parze frank-euro, której
notowania spadły do najniższego poziomu od roku. Oznacza to umocnienie
helweckiej waluty względem euro. W rezultacie kurs franka
do złotego przekroczył pozom 4,31 zł, osiągając tym samym najwyższą wartość od
niemal roku.

Dolar amerykański
kosztował blisko 3,96 zł, a więc podobnie jak w czwartek
wieczorem. Funt
brytyjski wyceniany był na przeszło 5,45 zł, czyli najwyżej od końcówki
marca.

KK/PAP

Źródło:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTragiczne czołowe zderzenie BMW z Toyotą
Następny artykułCzy pojadą na Zamojszczyźnie pociągi – konsultacje społeczne