Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan uprzedził w rozmowie telefonicznej prezydenta Rosji Władimira Putina, że jego kraj nie uzna żadnych działań przeciw suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Putin wyraził niezadowolenie z ignorowania przez USA i NATO rosyjskich żądań dotyczących bezpieczeństwa.
Erdogan podkreślił, że „konflikt militarny nikomu niczego nie przyniesie” i powtórzył swą ofertę mediacji w konflikcie na linii Moskwa-Kijów. Dodał, że ceni sobie ścisłą współpracę z Putinem w kwestiach regionalnych i chce ją kontynuować.
– Turecki prezydent, który ponowił apel o rozwiązanie sprawy na drodze dialogu, stwierdził, że ważne jest wysunięcie dyplomacji na pierwszy plan i że Turcja kontynuuje swoje konstruktywne stanowisko także w NATO – głosi oświadczenie biura prasowego Erdogana.
Putin powiedział w rozmowie z tureckim przywódcą, że uznał niepodległość dwóch regionów na wschodzie Ukrainy, gdyż – jego zdaniem – Kijów odrzucił mińskie porozumienia pokojowe w sprawie uregulowania konfliktu w Donbasie – podała agencja Interfax. W swej wypowiedzi rosyjski prezydent położył akcent na to, że „zaistniała obiektywna konieczność decyzji podjętej w obliczu agresji władz ukraińskich w Donbasie i ich kategorycznej odmowy realizacji porozumień mińskich”.
Jak pisze AFP, porozumienia mińskie, podpisane przez Kijów i separatystów pod egidą Paryża, Berlina i Moskwy pozwoliły ograniczyć intensywność konfliktu, który kosztował, według bilansu ONZ, 14 tys. ofiar śmiertelnych.
USA uderzają w dwa ważne rosyjskie banki. Jeden kredytuje zbrojeniówkę, drugi obsługuje dług
2022.02.23 14:36
Będąca członkiem NATO Turcja, która przez Morze Czarne graniczy zarówno z Rosją, jak i z Ukrainą, utrzymuje dobre kontakty z oboma tymi państwami. Ankara już wcześniej ostrzegała Moskwę przed inwazją na Kijów, sprzeciwiając się równocześnie nakładaniu na Rosję sankcji.
Prezydent Putin wydał w poniedziałek dekret o uznaniu niepodległości tzw. republik ludowych – Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁRL), powołanych przez prorosyjskich separatystów w Donbasie i z ich liderami podpisał porozumienia o przyjaźni i współpracy. Dzień później polecił ministerstwu obrony wysłanie do obydwu separatystycznych republik rosyjskich „sił pokojowych”.
jb/belsat.eu wg PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS