Świeżo oddane do użytku Centrum Przesiadkowe w Nysie już ma spore problemy. Nowo położona elewacja jest już uszkodzona. Trzeba pamiętać, że kiedy gmina przejęła dworzec od kolei to umowa nie dotyczyła peronów oraz wiat. Dziś mamy odrestaurowany dworzec, a wiaty wciąż czekają na remont.
Jeszcze przed otwarciem Centrum Przesiadkowego jedna z kolejowych spółek dokonała pobieżnego malowania przedwojennej wiaty peronowej przy budynku dworca. Jak się okazało – puszka farby i kilka machnięć pędzlem przed otwarciem dworca to za mało. Nie zadbano o prawidłowe zabezpieczenie przed wodą. Niestety przez nieszczelności między dachem, a elewacją świeżo odnowione ściany już niszczeją.
Kto zapłaci za ponowny remont? O komentarz poprosiliśmy gminę. Sprawdzamy to – deklaruje burmistrz Kordian Kolbiarz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS