Jak wynika z analizy opublikowanej w Tygodniku Gospodarczym PIE, do 2030 r. moc zainstalowana morskiej energetyki wiatrowej może wynieść 6,1 GW w Polsce i ok. 111 GW w całej Unii Europejskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tymczasem – jak napisano – w Europie produkcją kabli zajmuje się tylko kilka firm, m.in. francuski Nexans, duńskie NKT, włoski Prysmian i brytyjskie JDR Cables. Przy czym – jak przypomniano – ta ostatnia od 2017 r. należy do polskiej Grupy Tele-Fonika Kable.
Podkreślono, że wszystkie te firmy mają już w pełni zarezerwowane moce produkcyjne na najbliższe lata.
Zwrócono też uwagę, że konkurencja w branży jest stosunkowo niska ze względu na barierę kapitałową. Ponadto – jak wyjaśniono – produkcja kabli wymaga specjalistycznych systemów instalacyjnych, a fabryki muszą znajdować się w portach, by kable mogły być przenoszone bezpośrednio na statki instalacyjne.
Firmy podnoszą ceny
Wysoki popyt sprawia, że producenci kabli windują ich ceny: latach 2004-2022 zwiększyły się one 5-krotnie.
“Okablowanie i przyłączenie do sieci są jednym z najdroższych elementów inwestycji w farmę wiatrową – średni nakład w tej kategorii wynosi 1 mln zł na 1 MW mocy zainstalowanej, co stanowi ok. 13 proc. wszystkich kosztów” – wyliczono.
Z opublikowanych danych wynika, że do 2028 roku globalny popyt na kable wzrośnie kilkukrotnie.
Wysoki popyt to niejedyny czynnik wywołujący presję cenową w branży. Drugim są rosnące ceny miedzi, która jest głównym materiałem wykorzystywanym w produkcji kabli. W maju 2024 r. ceny tego surowca osiągnęły rekordowe notowania i po raz pierwszy w historii przekroczyły wartość 11 tys. USD za tonę.
Przypomniano, że w 2023 r. Polska była 11. największym eksporterem miedzi i jej produktów pochodnych, a wartość eksportu tych towarów w latach 2019-2023 zwiększyła się o 46 proc. Tylko w 2023 roku wartość polskiego eksportu miedzi i produktów pochodnych, które stanowią główny materiał do produkcji kabli podmorskich, wyniosła 5,4 mld dol.
“Rosnące zapotrzebowanie na podmorskie kable pozostaje wyzwaniem, ale stanowi też szansę, ze względu na silną pozycję Polski jako eksportera miedzi” – zaznaczyli analitycy PIE.
Ostrzegli też, że ze względu na dynamiczny wzrost energetyki wiatrowej, podmorskie kable mogą stać się jednym z wąskich gardeł europejskiego łańcucha dostaw.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS