A A+ A++

Od kilkudziesięciu miesięcy niektórzy ełccy urzędnicy próbowali winą za podwyżki za wodę i ścieki obarczać Wody Polskie. Wmawiano radnym, że ceny za wodę ustala właśnie ten organ. Jednak ten urząd ma za zadanie chronić mieszkańców przed nieuzasadnionymi podwyżkami cen usług wodociągowo-kanalizacyjnych.

Przygotowanie taryfy jest obowiązkiem przedsiębiorstw wodno — kanalizacyjnych. Polskie Wody sprawują jedynie nadzór nad tymi taryfami. Jeśli organ regulacyjny uzna, że proponowane podwyżki są zbyt duże i nieuzasadnione — zablokuje taką taryfę.

Wydanie negatywnej decyzji miało miejsce także w przypadku Ełku. 

— Pierwsze postępowanie zostało zakończone decyzją odmowną. Przedsiębiorstwo przedstawiło poprawiony wniosek — mówi Izabela Tarasewicz z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku.

 Pierwsza propozycja podwyżek PWIK została odrzucona ze względu na m.in. braki formalne wniosku, ale także ze względu na przekazaną miastu w kwocie 1 miliona złotych dywidendę i darowizny (szpital miejski 20 tys. zł, SALOS Ełk, UK Kolarski – 7 tys. zł; ECK, ZACHEUSZ, ESK Popielarz – 12 tys. zł; fundacje na leczenie dzieci 20 tys. zł oraz organizacje kościelne 4 tys.)

Nowa taryfa (po poprawkach) została już zatwierdzona i zacznie obowiązywać od 1 lipca. PWIK obniżyło o kilka groszy proponowaną taryfę. (patrz tabelka).

Za opracowanie nowej taryfy PWIK zapłaciło firmie zewnętrznej 16 tys. zł netto. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSergiusz Trzeciak: Cyberatak to test dla naszego systemu politycznego
Następny artykułNowy samochód Szczepana Twardocha. Co za cacko!