A A+ A++

Systemy ciągłego monitorowania poziomu stężenia glukozy (CGM) umożliwiają bieżące śledzenie poziomu cukru we krwi. Kontrola glikemii to podstawa w terapii cukrzycy. Organizacje pacjenckie podnoszą kwestię wyrównania zakresu wskazań refundacyjnych, by zapewnić sprawiedliwy dostęp do tych systemów dla wszystkich potrzebujących. O tym, co jest potrzebne polskim pacjentom Politykazdrowotna.com rozmawia z Dagmarą Staniszewską, Prezesem Fundacji dla Dzieci i Dorosłych z Cukrzycą.

W Polsce od stycznia 2023 roku refundacją objęto dorosłych pacjentów z cukrzycą leczonych intensywną insulinoterapią, osoby niewidome oraz kobiety w ciąży stosujące insulinę. Od stycznia 2024 roku refundacja została rozszerzona na wszystkie kobiety ciężarne z cukrzycą , niezależnie od metody leczenia. Mimo tych zmian, obecne kryteria refundacji wciąż różnicują dostęp do systemów CGM, co budzi zastrzeżenia ekspertów i organizacji pacjenckich. Apelują oni przede wszystkim o uporządkowanie zakresu wskazań refundacyjnych, tak aby docelowo każdy pacjent leczony insuliną, niezależnie od dawki czy rodzaju insuliny, mógł korzystać  z tych urządzeń bez dodatkowych barier.

Wyrównanie zakresu wskazań refundacyjnych jest ważne, by – jak mówią organizacje pacjenckie i eksperci – zapewnić  sprawiedliwość w dostępie do nowoczesnych technologii, które służą poprawie kontroli cukrzycy, a w konsekwencji znacząco przyczyniają się do zmniejszenia ryzyka następstw choroby. Organizacje pacjenckie oczekują wprowadzenia bardziej przejrzystych i jednolitych zasad refundacji, ale także apelują o zwiększenie dostępności systemów CGM dla szerszej grupy pacjentów. Argumentują, że to niesie korzyści nie tylko pacjentom, ale i systemowi ochrony zdrowia ze względu na niższe koszty hospitalizacji i leczenia powikłań.

CGM, co to jest i po co pacjentom?

Politykazdrowotna.com: Zacznijmy od wyjaśnienia, co to są systemy do ciągłego monitorowania poziomu stężenia glukozy, czyli tzw. CGM-y?

Dagmara Staniszewska: Systemy ciągłego monitorowania poziomu stężenia glukozy, czyli w skrócie CGM, to nowoczesne urządzenia, które pomagają osobom z cukrzycą  kontrolować  poziom cukru we krwi i przede wszystkim czynić insulinoterapię bezpieczniejszą . Działają nieprzerwanie przez całą dobę  i automatycznie mierzą stężenie glukozy w czasie rzeczywistym, dzięki czemu pacjent na bieżąco widzi, co się  dzieje z jego glikemią. Taki system składa się  z małego sensora dokonującego pomiarów glikemii oraz odbiornika, zwykle telefonu z aplikacją , który wyświetla wyniki pomiarów. Sensor założony na ciele, zazwyczaj na ramieniu, pobiera odczyty z płynu śródtkankowego za pomocą  cienkiej elektrody wprowadzonej pod skórę . Dane z sensora przesyłane są automatycznie do aplikacji, która wyświetla wyniki pomiarów w czasie rzeczywistym oraz informuje pacjenta o prognozowanych zmianach poziomu glikemii. Dzięki temu rozwiązaniu osoba z cukrzycą  może w każdej chwili sprawdzić swój aktualny poziom cukru we krwi oraz co najważniejsze, zobaczyć  jaki jest trend zmiany –  czy cukier rośnie, spada, czy pozostaje stabilny. Systemy CGM mają  również ważną  funkcję  alarmu, która ostrzega pacjenta w sytuacji niebezpiecznie niskiego lub zbyt wysokiego poziom glukozy. Większość  systemów ma również ostrzeżenie o dopiero nadchodzącej niebezpiecznej zmianie poziomu glikemii, co pozwala pacjentowi na podjęcie działań zapobiegawczych.

Czy to jest jeden system, czy jest ich wiele?

Produktów na rynku mamy wiele. To co je różni to przede wszystkim: dokładność pomiarów, czas działania, dopuszczenie do stosowania dla dzieci lub tylko dla dorosłych oraz możliwość współpracy z pompami insulinowymi tworząc z obu urządzeń  system pętli. Systemy objęte refundacją muszą  spełniać normy dotyczące dokładności pomiarów (tzw. wskaźnik MARD), czyli być  na tyle dokładne aby na podstawie ich odczytów pacjent mógł podjąć decyzję terapeutyczną  (czyli np. podać  adekwatną ilość  insuliny lub odpowiednio zareagować na zbyt niski poziom cukru we krwi). Na rynku polskim są  również dostępne systemy CGM nie spełniające kryteriów dokładności pomiarów, czyli na podstawie ich odczytów nie można podejmować decyzji terapeutycznych. Te systemy nie są  objęte refundacją.

Kto może korzystać z systemów CGM?

Czy każdy pacjent, który choruje na cukrzycę  typu 1 lub typu 2 może korzystać  z takich systemów i czy ma do nich taki sam dostęp?

Systemy CGM są dostępne w wolnej sprzedaży. Korzystać może i powinien każdy, bo te systemy przynoszą wymierne korzyści wszystkim chorującym na cukrzycę . Jednak nie wszyscy mają równy dostęp do CGM w systemie refundacyjnym. Wskazaniem do objęcia refundacją  pacjenta, w obowiązującym systemie, jest przede wszystkim rodzaj prowadzonej terapii, czyli leczenie insuliną. Insulinoterapia generuje ryzyko wystąpienia hipoglikemii, czyli niskiego poziomu cukru we krwi – stanowiącego zagrożenie dla zdrowia i w skrajnych przypadkach życia pacjenta. Hipoglikemia to ostre powikłanie cukrzycy, więc to naturalne, że systemu CGM powinny używać osoby leczone insuliną. W tej chwili refundacją objęte są  osoby z cukrzycą typu 1 oraz osoby z cukrzycą  typu 2 stosujące insulinoterapię, jednak tylko ci pacjenci, którzy mają  min. 3 podania insuliny w ciągu doby.

Jeśli przyjmują insulinę mniej niż trzy razy dziennie, to ten system się nie należy w ramach refundacji?

Zgodnie z obecnymi zapisami refundacyjnymi  – nie, nie należy się. Ryzyko wystąpienia hipoglikemii pojawia się również u osób przyjmujących insulinę  dwa czy raz na dobę ,w związku z powyższym powinny one również mieć  dostęp do refundacji CGM.

Cukrzyca traktowana inaczej

Czyli mamy do czynienia z sytuacją, w której jedne osoby z cukrzycą  mają  szansę na lepsze leczenie niż inne ?

Tak, niestety nierówności istnieją. Oprócz wspomnianych ograniczeń wynikających z metody insulinoterapii, istnieją również ograniczenia w dostępie do refundacji konkretnych systemów CGM dla różnych grup pacjentów z cukrzycą . To powoduje, że nie wszyscy, którzy mogliby skorzystać z tej technologii, mają do niej dostęp. Potrzebujemy zmian, które zagwarantują pacjentowi równe szanse na skuteczne leczenie. Obecnie trwają starania środowisk eksperckich i pacjenckich o to, żeby rozszerzyć grupę  osób z cukrzycą  uprawnionych do refundacji.

To rozszerzenie dotyczy zatem osób z cukrzyc ą typu 2, bo rozumiem, że w cukrzycy typu 1 nie ma potrzeby rozszerzania wskazań?

Rozszerzenie refundacji o nowe grupy pacjentów dotyczy osób z cukrzycą typu 2. Jednak oprócz wspomnianych ograniczeń wynikających z metody insulinoterapii, istnieją również ograniczenia w dostępie do refundacji konkretnych systemów CGM dla różnych grup pacjentów z cukrzycą typu 1 i typu 2. Pacjenci mają  ograniczone możliwości wyboru systemu CGM, z którego chcieliby korzystać. Obecne zapisy posiadają podział na pacjentów odczuwających i nieodczuwających hipoglikemię. Dla osób odczuwających hipoglikemię mamy narzucony jeden system CGM objęty refundacją , pacjent nie ma wyboru metody monitorowania poziomu stężenia glukozy. Osoby nieodczuwające hipoglikemii mają dostęp do pełnej gamy CGM objętej refundacją.

Podział ten wynika z niefunkcjonującej już na rynku różnicy w działaniu systemów do monitorowania poziomu glukozy – jedyny dostępny wówczas system typu FLASH, gdzie odczyt poziomu glikemii możliwy był jedynie po zeskanowaniu sensora, system nie wysyłał danych automatycznie do odbiornika oraz grupy systemów CGM–RT(real-time), czyli systemów przesyłających dane na bieżąco, w czasie rzeczywistym. Obecnie wszystkie dostępne w refundacji systemy CGM są systemami typu real-time. Ciężko znaleźć uzasadnienie takiego podziału w obecnych realiach… Może wyjaśniając temat- jest hipoglikemia świadoma i nieświadoma. Są osoby, które czują, że mają niski poziom cukru i są  osoby, które nie odczuwają  tego niskiego poziomu. Osobom odczuwającym hipoglikemię dedykowane były systemy typu FLASH, opierające pomiar wyłącznie na skanowaniu – czyli wymagające aktywności po stronie pacjenta, a pacjentom nieodczuwającym hipoglikemii systemy typu CGM REAL-TIME dokonujące pomiaru automatycznie, bez udziału pacjenta w pomiarze, co miało zapobiec niespodziewanym incydentom hipoglikemii. Obecnie wszystkie dostępne w refundacji systemy do monitorowania poziomu glukozysystemami typu CGM real-time. Obowiązujący podział grupy pacjentów jest więc całkowicie niezasadną zaszłością, skutkującą niestety brakiem możliwości wyboru systemu dla pacjentów odczuwających hipoglikemię.

Trzeba uporządkować rynek CGM

Fundacja, którą  Pani reprezentuje, podkreśla potrzebę uporządkowania rynku CGM w Polsce. Co konkretnie powinno się  zmienić, by każdy pacjent miał dostęp do tej technologii na równych zasadach? Czego oczekujecie od decydentów?

Potrzebujemy spójnych i sprawiedliwych zasad refundacji, które będą uwzględniały rzeczywiste potrzeby pacjentów. Wszystkie systemy ciągłego monitorowania poziomu stężenia glukozy (CGM), które spełniają  wymagane normy jakości, powinny być  dostępne na równych warunkach,  bez podziału na rodzaj stosowanej insulinoterapii, czy wspomnianych ograniczeń wynikających z faktu odczuwania bądź nie odczuwania hipoglikemii. Kluczowym kryterium przyznawania refundacji powinna być  insulinoterapia, czyli leczenie insuliną.

Dlaczego możliwość  wyboru systemu CGM przez pacjenta jest tak istotna? Niektórzy mogliby powiedzie ć, że wystarczy jeden dostępny system.

Obecne zapisy nie pozwalają pacjentom na indywidualizację  terapii i wybór systemu dostosowanego do ich potrzeb i stylu życia, a pewne funkcjonalności i specyfikacje systemów są różne. W terapii cukrzycy, oprócz efektywności leczenia, chodzi również o podniesienie komfortu i poprawę jakości życia pacjenta. To jest rzecz, która powinna, moim zdaniem i całego środowiska, ulec jak najszybszej zmianie. Pacjenci potrzebują  elastyczności w wyborze metody prowadzenia swojej choroby.

Czym się mogą różnić te systemy monitorowania poziomu glukozy?

Jak wspomniałam produktów na rynku polskim mamy wiele. Dla pacjenta najważniejsze są  różnice związane z przywołaną  już dokładności odczytów ale również: czasem działania, dostępnością  dla danej grupy wiekowej, autonomii działania systemu, możliwością współpracy z pompami insulinowymi oraz sposobu działania umożliwiającego wykorzystanie CGM w systemie pętli. Oczywiście nie można zapomnie o kwestiach finansowych. Systemy CGM nie są tanie, nawet przy refundacji koszt miesięczny jest odczuwalny. Czasem o wyborze systemu decydują też tak przyziemne kwestie, jak skład kleju na plastrze mocującym sensor. Proszę  sobie wyobrazić , że są  osoby uczulone na klej konkretnych sensorów, a jest to jedyny system CGM, na który pacjentowi przysługuje refundacja. Dla pacjentów ważna jest też możliwość  współpracy systemu CGM z systemami do podawania insuliny, czyli z pompami albo z penami –  niektóre systemy taką  funkcję  mają, inne nie. U jednego pacjenta sprawdza się lepiej jeden system, u drugiego inny. Jeden system pozwala na prowadzenie konkretnego modelu terapii, inny nie. Środowisku bardzo zależy na tym, aby pacjent miał dostęp do całej gamy włączonych do refundacji systemów i mógł zindywidualizować  swoją  terapię  zależnie od własnych potrzeb.

Czas skończyć z nierównościami – apelują pacjenci

Czego osoby z cukrzycą oczekują  dziś w kwestii CGM? Co mogłoby zakończyć  obecne nierówności?

Zależy nam na tym, aby pacjenci razem z lekarzem mieli możliwość wyboru adekwatnej do potrzeb pacjenta metody leczenia. Postulujemy również o rozszerzenie grupy pacjentów, uprawnionych do refundacji systemów CGM o osoby, które wykonują  jedno lub dwa wstrzyknięcia insuliny dziennie. Jasne zasady refundacji byłyby także dużym ułatwieniem w codziennej pracy lekarzy, który musi sprawnie poruszać  się w gąszczu obecnych zawiłości refundacyjnych.

Rozszerzenie refundacji na większą  grupę  pacjentów będzie kosztowało dodatkowe pieniądze. A może niewłaściwie na to patrzymy? Może ta inwestycja w CGM przyniesie w dłuższej perspektywie czasu oszczędności systemowi, bo zmniejszy wydatki np. na hospitalizacje związane z powikłaniami źle kontrolowanej cukrzycy?

Cały czas toczy się  nad tym dyskusja. Wiadomo, że środków jest mało, kołdra cały czas jest za krótka. Zawsze jest tak, że na coś brakuje, zwykle skądś trzeba zabrać , żeby w innym miejscu dołożyć . Oczywiście rozumiemy, że Państwo musi dbać  o budżet. Natomiast jeśli zrobimy sobie rachunek ekonomiczny, to koszty leczenia powikłań cukrzycowych są  niewspółmiernie wysokie do kosztów prewencji. Przeznaczenie we wcześniejszym etapie większej ilości środków finansowych na podniesienie efektywności terapii zmniejszy skalę a nawet możliwe, że zapobiegnie powikłaniom. Zarówno tym krótkim, które się  wiążą  z hospitalizacją, absencją  w pracy itd. oraz tym późnym – generujących koszty społeczne i ekonomiczne związane z wczesnym odejściem z rynku pracy – przechodzenie na renty, olbrzymie koszty leczenia powikłań choć by zespołu stopy cukrzycowej. Kalkulacje wychodzą  na plus dla prewencji. Od dawna wiadomo, że lepiej jest zapobiega ć, niż leczyć .

CGM zmniejsza ryzyko powikłań cukrzycowych

Jakie korzyści daje pacjentowi korzystanie z systemów ciągłego monitorowania poziomu stężenia glukozy?

W każdym typie cukrzycy wyrównana glikemia znacząco zmniejsza ryzyko wystąpienia przewlekłych powikłań, w szczególności naczyniowych. Każdy narząd jest ukrwiony, więc cukrzyca wpływa na funkcjonowanie każdego narządu. Poziom tzw. hemoglobiny glikowanej, czyli HbA1c i  czas w zakresie są  kluczowymi wskaźnikami skuteczności leczenia. Występuje bezpośredni związek między wyrównaniem poziomu glikemii a ilością  hospitalizacji, incydentami sercowo-naczyniowymi, ryzykiem ślepoty czy niewydolności nerek. Efektywna terapia bezpośrednio przekłada się  na dłuższe życie pacjenta, lepszą  jego jakość. To z kolei oznacza mniejsze wydatki dla systemu ochrony zdrowia. Ponadto pacjent zyskuje bezpieczeństwo, a to jest podstawa utrzymania dobrostanu psychicznego pacjenta. Informacja dotycząca poziomu glikemii w czasie rzeczywistym pozwala od razu zadziałać, zapobiec niebezpiecznej sytuacji, np. zasłabnięciu z powodu hipoglikemii, która nie leczona może prowadzi do śmierci. Glukometr  – urządzenie pozwalające zmierzyć  poziom cukru z pobranej próbki krwi – na to nie pozwala. Daje jedynie pomiary wyrywkowe, nie zapewnia ciągłości pomiarów pozwalających określi ć trend zmian glikemii. Poza tym glukometr wymaga aktywności ze strony pacjenta. CGM mierzy cukier automatycznie, nie angażując osoby z cukrzycą . Oprócz  „niekomfortowości” pomiaru gluometrem związanego z wielokrotnym w ciągu dnia nakłuwaniem palca, paski do pomiaru również generuj ą koszty.

Wypalenie cukrzycowe, co to jest?

Nie można też zapominać  o wpływie posiadania kontroli nad chorobą  na zdrowie psychiczne. Jakie znaczenie dla codziennego funkcjonowania pacjenta ma utrzymywanie poziomu glukozy w zakresie docelowym (time in range)?

Cukrzyca jest chorobą  przewlekłą, wymagającą  zaangażowania pacjenta w terapię 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, do końca jego życia. Kondycja psychiczna pacjenta, jego dobrostan jest filarem powodzenia terapii. Brak dobrych wyników leczenia działa deprymująco, pacjenci często odczuwają stan tzw. wypalenia cukrzycowego, przestają o siebie dbać, brakuje im motywacji do codziennych zmagań. Warto też pamiętać , że na cukrzycę  choruje nie tylko osoba z diagnozą , choruje cała rodzina  – w szczególności, gdy diagnozę  cukrzycy typu 1 usłyszy dziecko. Dzięki takiemu systemowi monitorowania poziomu glukozy, pacjent i opiekun zyskuje poczucie bezpieczeństwa. Bieżące informacje o poziomie cukru we krwi i alarmy pozwalają  pacjentowi i opiekunowi położyć się spokojnie spać , bez poczucia, że można się nie obudzić . Osoba z cukrzycą  może analizować  wpływ wielu czynników na poziom cukru we krwi. Wiedza, jak zachowa się jego organizm podczas wysiłku, fizycznego, stresu, choroby pozwala zaplanować  działania terapeutyczne. Przewidywalność  i wypracowany sposób postępowania w trudnych sytuacjach daje poczucie bezpieczeństwa w tej trudnej chorobie i wzmacnia poczucie sprawczości pacjenta.

Podsumujmy, jakich konkretnych zmian w zasadach refundacji oczekujecie jako organizacja pacjencka?

Priorytetem w obszarze refundacji jest w naszej ocenie wyrównanie dostępu pacjentów do różnych systemów CGM oraz poszerzenie grupy pacjentów uprawnionych do refundacji na wszystkie osoby na insulinoterapii. Środowisko pacjenckie aktywnie działa na rzecz zmian w przytoczonych zapisach, współpracując ze środowiskiem eksperckim. Staramy si ę dotrzeć  z komunikatem i stanowiskiem pacjentów do jak najszerszego grona przedstawicieli administracji rządowej oraz decydentów mających wpływ na decyzje w tych kwestiach. Trzeba sobie uświadomić , że refundacja CGM-ów jest podstawą dostępności do  nowoczesnej terapii, dlatego powinniśmy dążyć  do rozszerzenia o kolejne grupy osób z cukrzycą. Inną ważną  kwestią  w obszarze refundacji jest poszerzenie refundacji pomp insulinowych na grup  osób z cukrzycą  typu 1 powyżej 26. roku życia. Pomy insulinowe są  bardzo drogim sprzętem z zaledwie 4 letnią  gwarancją. Samodzielny zakup jest dla wielu osób niemożliwy. Pacjenci w wieku dorosłym zmieniaj ą zaawansowaną terapię pompową, czy terapię  opartą  na systemie pętli na terapię penową, która nie daje tak dobrych efektów leczenia. Z nadzieją patrzymy w przyszłość, wierząc, że głos pacjentów stanie się siłą  napędową  realnych zmian w systemie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułСили оборони знешкодили за добу 1180 окупантів і 68 артсистем армії РФ
Następny artykułZimowe szaleństwo na lodzie: Ślizgawki w Zgierzu już od 14 kwietnia!