Decyzję EBC poznamy dopiero za dwa tygodnie, a decyzję Fed za trzy tygodnie. Niemniej na ten moment rynek jest ponownie bardziej przekonany o mocniejszym jastrzębim nastawieniu ze strony Rezerwy Federalnej. Rentowności przebijają psychologiczną barierę, a dolar wydaje się odzyskiwać blask. Czy nie ma już szansy na mocniejsze euro? Co dalej z inflacją?
Oprócz tego widać, że inflacja nie odpuszcza. Pozytywne zaskoczenia we Francji, Hiszpanii i Niemczech sugerują, że dzisiaj inflacja w strefie euro za luty nie spadnie tak mocno jak oczekuje tego rynek. Obecnie konsensus zakłada 8,2-8,3% przy odczycie za styczeń na poziomie 8,6% r/r. Wyższy od oczekiwań odczyt może wspomóc euro, choć patrząc na parę EURUSD wcale sytuacja nie wygląda najlepiej. To efekt mocnych jastrzębich oczekiwań dotyczących Fed. W odpowiedzi rentowności 10 latek przebiły 4%, pierwszy raz od listopada. Z drugiej strony, euro pozostaje mocne w stosunku do innych walut, co pokazuje, że walka na bardziej jastrzębi bank centralny na ten moment powinna rozwiązać się końcem marca.
Złoty ma fenomenalny początek tygodnia, choć nie da się wykluczyć, że część ruchów zostanie oddana w dwie ostatnie sesje. Przed godziną 10:00 za dolara płacimy 4,3865 zł, za euro 4,6653 zł, za franka 4,6567 zł, za funta 5,2585 zł.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS