Była kradzież, byli świadkowie, była policyjna interwencja. Był nawet na miejscu sprawca, ale w żaden sposób za przestępstwo nie można było go ukarać. Złodziejem okazał się… dzik, który ukradł, a potem zjadł dzieciom pierogi – opowiada Jagoda Ekiert z legnickiej policji
Skoro dzikowi pierogi tak smakowały, że warczeniem domagał się dokładki- należy się liczyć z tym, że wróci w to samo miejsce. Okoliczne pierogarnie już spodziewają się tej wizyty.
Na szczęście dzik nie zrobił nikomu krzywdy.
Dzik ukradł i zjadł dzieciom pierogi
Reklama
Reklama
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS