A A+ A++

Druga połowa miesiąca jest zawsze dobrym czasem na zachęcanie do nadciągających nowości – tę zasadę systematycznie wciela w życie gigant SVOD. Już w połowie lutego bibliotekę Netflixa wzmocni kolejna polska produkcja, tym razem jednak osadzona w klimatach science fiction.

Polscy twórcy wychodzą obronną ręką ze współpracy z Netflixem. Po oficjalnych zapowiedziach wielu projektów na platformie systematycznie oglądać możemy filmy oraz seriale stworzone przez zespoły z naszego kraju. Środki zainwestowane przez giganta pozwalają autorom podejmować najróżniejsze tematy (jak chociażby w „Broad Peak”) czy bawić się formą, jak w czarnej komedii „Noc w przedszkolu”. Nadciągająca historia przedstawi kulisy lotów w kosmos.

„Dziewczyna i astronauta” zadebiutuje na Netflixie 17 lutego. Ta podzielona na 6 odcinków seria z gatunku modern romance przedstawi losy rywalizacji Nikodema oraz Bogdana, którzy oprócz konkurowania o względy Marty starają się wziąć udział w misji kosmicznej. To zadanie wygrywa Nikodem – awaria jednak sprawia, że na Ziemię powraca dopiero po 30 latach. Z niewyjaśnionych przyczyn astronauta jednak w ogóle się nie zestarzał.

„Miłość to czasem jakiś kosmos. Serial „Dziewczyna i kosmonauta” już 17 lutego”.

Za reżyserię serialu odpowiada Bartosz Prokopowicz („Dług”, „Komornik”), natomiast scenariusz napisała Agata Malesińska („Zachowaj spokój”, „W głębi lasu”). Na ekranie zobaczymy znanych polskich aktorów, bowiem w rolach głównych występują między innymi Andrzej Chyra, Magdalena Cielecka, Magdalena Boczarska, Grzegorz Damięcki, Anna Cieślak oraz Agnieszka Wagner.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPANIE Z KOŁA GOSPODYŃ WIEJSKICH Z LUBAJN GOTOWAŁY W PYTANIU NA ŚNIADANIE
Następny artykuł“Chiński biegun północny”. Odnotowano najniższą temperaturę od początku pomiarów