To superjacht inspirowany towarzyszkami agenta Jej Królewskiej Mości wart jest 100 mln euro. Na pewno ani James Bond ani żaden z jego arcywrogów nie powstydziłby się popłynąć nim w stronę zachodzącego słońca. Statek ma licencję na pływanie i to bardzo szybkie.
Jacht ma 70 metrów i dwa poziomy. Dwukadłubowa konstrukcja daje statkowi dodatkową stabilność podczas dalekomorskich rejsów. Z zewnątrz dominuje elegancka “pistoletowa” szarość, a w środku – przeważa ciemne drewno i złoto. Wnętrze oświetlone jest za pomocą chłodnego światłą, dzięki czemu przywodzi na myśl zdystansowanie, które cechuje 007.
Najważniejszą kajutą jest dwupiętrowa sypialnia, z której można przejść na “pływający” balkon. W jej centralnym punkcie znajduje się dwuoobowe łóżko. Co pewnie docenią tylko niektórzy, jest ona tak skonstruowana, że wygłusza zarówno wibracje, jak i odgłos towarzyszące rejsom. Inne pomieszczenia dla towarzyszy podróży zostały umieszczone nad dwoma potężnymi silnikami.
– Sięgam po inspiracje woskowe, lotnicze, a nawet kosmiczne – przyznaje jeden z pary projektantów George Lucian. Drugim była Hannah Hombergen.
Niszą dla stoczni wydaje się produkcja “nietypowych jachtów”. Wśród takich znajdziemy m.in. luksusową Estellę, która przypomina jeden ze statków kosmicznych rodem z “Gwiezdnych Wojen” czy też włoski jacht z 200 – metrową… dziurą pośrodku.
aw
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS