A A+ A++

Rząd landu Nadrenii-Westfalii opublikował listę 44 miejsc, jakie od roku 2010 policja określała jako „strefy niebezpieczne”. Prawie wszystkie z nich są miejscami z dużym udziałem imigrantów.

Ujawniając te informacje rząd wykonywał postanowienie sądu, do którego wystąpiła antyimigrancka partia AfD. Aktualnie dziesięć miejsc w Nadrenii-Westfalii policja uznaje za „strefy niebezpieczne”.

Nie ma wyraźnej definicji, co policja uznaje za takie miejsce, ale według rzecznika ministerstwa spraw wewnętrznych landu „niebezpieczne” nie oznacza, że jest tam bardziej niebezpiecznie dla ludzi, lecz policja nadaje taką nazwę” gdy fakty usprawiedliwiają przyjęcie założenia, że w tych miejscach są planowane przestępstwa lub przebywają tam znani kryminaliści”. W „strefach” policja może legitymować ludzi bez wyraźnego powodu.

Prasa, która obawia się, że AfD wykorzysta materiał do potwierdzenia swojej tezy, że imigranci odpowiadają za przestępczość w Niemczech zaczęła publikować artykuły, wskazując, że część miejsc znajdujących się na liście znalazła się tam bez powodu, na przykład wielki parking przy stadionie piłkarskim.

W Szwecji na określenie dzielnic ze zwiększoną przestępczością używa się terminu „dzielnice wrażliwe”, Dania nazywała je „gettami” i wprowadziła specjalne przepisy, dotyczące imigrantów, którzy w nich mieszkają.

Nadrenia-Westfalia jest najludniejszym landem Niemiec, z rekordową proporcją imigrantów. Spośród 18 milionów mieszkańców aż 30% to obcokrajowcy lub imigranci w pierwszym lub drugim pokoleniu.

Autorstwo: (g)
Na podstawie: DW.com
Źródło: Euroislam.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGZM: PFR i EBI zainteresowane finansowaniem spalarni dla Metropolii
Następny artykułZaproszenie na wystawę fotografii