- Szczegóły
- Opublikowano: wtorek, 02, marzec 2021 12:49
- źródło: Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Krajeńskich
Swoje zdrowie, a może nawet życie zawdzięcza 62-latek dzielnicowemu z Drezdenka. Schorowany mężczyzna, po tym jak nocy spędził w lesie, był w bardzo złym stanie. Przemarznięty i wycieńczony potrzebował pilnej pomocy medycznej.
Mimo, że nie było żadnego zgłoszenia o jego zaginięciu, dzielnicowy młodszy aspirant Łukasz Mitura oraz posterunkowy Wojciech Graczyk wykazali się czujnością, dzięki której pomoc przyszła na czas.
W niedzielę 28 lutego młodszy aspirant Łukasz Mitura i posterunkowy Wojciech Graczyk zauważyli w czasie patrolu okolic Drezdenka starszego mężczyznę, który siedział przy ognisku, próbując w ten sposób się ogrzać. Warto podkreślić, że zbliżał się wieczór, a temperatura tego dnia byłe niewiele wyższa od zera stopni. Kiedy mundurowi podeszli okazało się, że mężczyzna ma duże problemy z logicznym wysłowieniem się i z zachowaniem równowagi. Właściwie słaniał się na nogach.
Badanie policyjnym alkomatem wykluczyło jednak, aby znajdował się pod działaniem alkoholu. Okazało się, że jest to 62-latek spoza województwa lubuskiego. A jego zachowanie nie było efektem spożywania alkoholu, ale złego stanu zdrowia. Mężczyzna wymagał pilnej pomocy medycznej. Dlatego dzielnicowy poinformował pogotowie ratunkowe, którego załoga przewiozła 62-latka do szpitala. Tutaj dochodzi do zdrowia.
Gdyby dzielnicowy w miejscu, w którym spotkał schorowanego 62-latka pojawił się nawet dzień później, na pomoc mogłoby być za późno.
źródło: Komenda Powiatowa Policji w Strzelcach Krajeńskich
– C Z Y T A J P O D O B N E –
- Szczegóły
- Opublikowano: wtorek, 02, marzec 2021 07:22
- Naczelny
Dziś rano w m.Długie doszło do wypadku. Samochód ciężarowy uderzył w drzewo, a towar który przewoził wysypał się drogę. Trwa akcja służb.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS