“Dwójka moich dzieci od wtorku jest zamknięta na oddziale chorób zakaźnych we wrocławskim szpitalu przy ul. Chałubińskiego 2. Są tam same w monitorowanym pokoju. Bezpieczne, ale też powinny tam spędzić minimum czasu, który jest niezbędny” – pisał wczoraj w liście do redakcji Onetu pan Patryk z Wrocławia.
Chłopcy w wieku dziewięciu i 12 lat wraz z rodzicami wrócili w niedzielę z nart z północnych Włoch. – Dzieci lekko się przeziębiły. W poniedziałek poszliśmy z nimi do lekarza. Dostały syrop. We wtorek zadzwonili z Medicovera, że … czytaj dalej
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS