A A+ A++

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy po kontroli stwierdził, że firma PHU Mobing-Złom rzeczywiście zbiera odpady na działkach leżących w obszarze Natura 2000. Właściciel Szymon Krygier obiecuje zredukowanie hałasu i jest przekonany o możliwości porozumienia z mieszkańcami wsi, którym przeszkadza praca jego zakładu.

INTERWENCJE

W listopadzie ubiegłego roku grupa mieszkańców napisała pismo do burmistrza Łabiszyna Jacka Idziego Kaczmarka z prośbą o interwencję. Problem dotyczy tego, co się dzieje na ulicy prowadzącej z Władysławowa w stronę Noteci i obok tej ulicy. Prowadzi ona do niegdyś czynnego, a obecnie zamkniętego ze względu na stan techniczny przez wójta gminy Białe Błota, mostu na Kanale Noteckim przy śluzie Dębinek Płn. Po moście poruszać się mogą tylko motocykliści, rowerzyści bądź piesi. De facto jest to obecnie ślepa uliczka.

Przy niej działa firma PHU Mobing-Złom Szymon Krygier. Zajmuje się zbieraniem, przeładunkiem złomu oraz skupem i przetwarzaniem odpadów, w tym zużytego sprzętu elektronicznego oraz elektrycznego. To, co się dzieje na tej ulicy i przy niej, wywołuje sprzeciw mieszkańców. Jedzie się tamtędy – wzdłuż terenu firmy Mobing-Złom – źle. Z powodu dużego natężenia ruchu samochodów ciężarowych, jeżdżących z ciężkimi ładunkami, droga stała się dziurawa i stoi na niej woda. Unosi się pył, jest hałas.

Okoliczni mieszkańcy od kilku lat niechętnie się przyglądają temu, co dzieje się na ulicy, prowadzącej w stronę śluzy. Jedna z mieszkających w pobliżu osób mówi: – Sprawa dotyczy składowiska złomu. W całości znajduje się na obszarze chronionym „Natura 2000”. Firma jest bardzo uciążliwa dla otoczenia. Obecnie dąży do rozbudowy. Przewidujemy, że obejmie jeszcze mniej więcej półhektarowy teren. Droga gminna prowadząca do mostów jest całkowicie zdewastowana i blokowana przez sprzęt oraz urządzenia do rozładunku przywożonego złomu.

Burmistrz zareagował natychmiast i zwrócił się z prośbą o interwencję do Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy. W piśmie czytamy między innymi: Wniesiono o przeprowadzenie kontroli przestrzegania przepisów o ochronie środowiska oraz przeprowadzenia badań i oceny stanu środowiska, w kontekście przypuszczenia o naruszeniu przepisów przez ww. podmiot (firma PHU Mobing-Złom Szymon Krygier – przyp. red.] oraz stwarzania uciążliwości dla mieszkańców, szczególnie w zakresie przekroczenia norm hałasu w dzień i w nocy.

Burmistrz ma kompetencje załatwiania tego typu spraw, ale tylko w odniesieniu do osób fizycznych niebędących przedsiębiorcami (art. 378 ust. 3 POŚ). W odniesieniu do przedsiębiorców tymi sprawami zajmuje się Urząd Marszałkowski, dlatego też wniosek mieszkańców, zgodnie z przepisami, przesłany został do właściwego organu, czyli Urzędu Marszałkowskiego pismem z dnia 10 listopada 2023 roku.

KONTROLA i KARA

– Wiemy, że inspektorzy ochrony środowiska byli na kontroli, ale nie jesteśmy informowani o wynikach – mówi Lidia Dąbkowska, pracownica Urzędu Miejskiego w Łabiszynie.

Okazuje się, że Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy przeprowadził kontrolę nawet wcześniej, niż burmistrz wysłał pismo – w dniach od 8 do 28 sierpnia ubiegłego roku. – W toku kontroli stwierdzono, że podmiot zbiera odpady na działkach nieobjętych zezwoleniem na zbieranie odpadów, jakie wówczas posiadał. Ponadto przedmiotowe działki leżą na obszarze „Natura 2000”. Wobec podmiotu wydano decyzję wymierzającą administracyjną karę pieniężną oraz decyzję wstrzymującą działalność w zakresie zbierania odpadów na działkach nieobjętych zezwoleniem. Ponadto do burmistrza Łabiszyna, starosty żnińskiego i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska przekazano informacje o ustaleniach kontroli, celem ewentualnego wykorzystania służbowego i podjęcia działań zgodnie z posiadanymi kompetencjami – mówi Małgorzata Kwaśniewska, zastępczyni Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska.

Jakie działania podjęli urzędnicy marszałka – nie wiemy. Czekamy na odpowiedź rzecznika prasowego. Po jej otrzymaniu wrócimy do tematu.

ZARZUTY

Nie mogąc doczekać się poprawy sytuacji, mieszkańcy Annowa zwrócili się o pomoc do łabiszyńskiego stowarzyszenia Uczciwa Gmina. Krzysztof Panek zamierza zająć się sprawą. – Ta firma działa na obszarze „Natura 2000”, a ma pozwolenie na prowadzenie działalności pod innym adresem, który znajduje się po drugiej stronie ulicy. Tam, gdzie działalność jest prowadzona, obszar jest chroniony. Właściciel firmy przeładowuje złom. Przyjeżdża mnóstwo samochodów ciężarowych w różnych godzinach. Mieszkańcy pokazali nagrania z kamer przydomowych. Tam są pokazane godzina i data. Tuż przed północą po nieutwardzonej drodze gminnej jeżdżą bardzo ciężkie samochody załadowane metalem, czyli hałas jest niesamowity. Jedne są załadowane profesjonalnie, a inne po amatorsku, stąd dodatkowe niebezpieczeństwo. Z tego co wiemy, jest pozwolenie na przejazd dwóch lub trzech TIR-ów dziennie, a tamtędy jeździ więcej przez godzinę. Droga jest często zablokowana, dlatego mieszkańcy nie mogą przejechać. Tam nie ma chodnika. Chodzą tamtędy dzieci w ruchu szkolnym.
 

WŁAŚCICIEL FIRMY

Właściciel firmy Szymon Krygier tak skomentował sytuację: – Drogę przy współpracy gminy zrobimy, więc kurzyć się nie będzie. Kupiłem różne maszyny wobec tego hałas zostanie zredukowany. Mamy zagęszczenie towaru, stąd w jakimś stopniu jest to nieuniknione. Norm związanych z natężeniem hałasu nie przekraczam. To nie są puste słowa, gdyż wszystko jest udokumentowane. Kupiłem wóz strażacki i polewamy drogę, żeby się nie kurzyło. Poza tym moja firma całej wsi nie przeszkadza. Podczas zebrania w obecności 40 osób tylko trzy się wypowiadały i one chcą się wyprowadzić. Zarzuty stawiała osoba, która mieszka na drugim końcu wsi, więc hałas nie może jej przeszkadzać. Ja naprawdę chcę się dogadać z każdym i z każdym porozmawiam. Nie chcę nikogo drażnić.

Szymon Krygier zaprosił nas do swojej firmy na wizję lokalną. Chce przedstawić wszystkie argumenty świadczące o jego dobrej woli i podejmowanych działaniach na rzecz pomocy okolicznym mieszkańcom. Jak zapewnia jest ich bardzo dużo. Relację z wizyty przedstawimy w następnym numerze Pałuk.

Cezary Kucharski

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNagła decyzja Łukaszenki. Białoruś wysyła wojska na granicę z Ukrainą
Następny artykułĆwierć miliona to za mało – przejęcie kcyńskiego zespołu szkół w zawieszeniu