A A+ A++

Zaskakujący przebieg zdarzeń. 30-letni kierujący audi wjechał na przejazd w Rydułtowach w czasie kiedy zamykały się rogatki, zignorował również czerwone światło. Dyżurna, aby zapobiec niebezpiecznej sytuacji, podniosła szlabany umożliwiając mężczyźnie przejazd. Kierowca miał jednak pretensje do kobiety, że doprowadziła do uszkodzenia jego auta.

2100 złotych mandatu otrzymał 30-latek z Rybnika. Kierujący audi wjechał na przejazd kolejowy przy ulicy Ofiar Terroru w Rydułtowach, pomimo zamykających się zapór, zignorował również czerwone światło.

Dyżurna ruchu, widząc niebezpieczną sytuację, podniosła rogatkę, aby mężczyzna mógł bezpiecznie opuścić przejazd kolejowy. Kierowca miał jednak do kobiety pretensje.

– 30-latek zaczął się awanturować, jego zdaniem zamykająca się rogatka zarysowała mu klapę bagażnika. Wezwana na miejsce zdarzenia policja, po ustaleniu przebiegu zdarzenia, ukarała kierowcę mandatem – przekazuje rzecznik komendy w Wodzisławiu, asp. sztab. Małgorzata Koniarska. 

Wodzisławscy policjanci apelują: Kierowco, nie popełniaj tego błędu, nie wjeżdżaj na przejazd kolejowy, kiedy sygnalizator tego zabrania lub kiedy rogatki się zamykają. Przejazd pociągu to chwila, którą warto poczekać, aby bezpiecznie podróżować dalej.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Polsce nie ma miejsca na banderyzm!
Następny artykułPrzedszkolaki ubierają choinki