A A+ A++

Rajd Niemiec po raz pierwszy został rozegrany w 1982 roku. We wczesnych latach bazę stanowił m.in. Frankfurt i Mainz. Nad Mozelę impreza przeniosła się w 2000 roku, kiedy rozpoczęto starania o organizację rundy mistrzostw świata, zakończone sukcesem dwa lata później. Od tamtej pory najlepsze załogi świata nie zawitały w okolice Trewiru jedynie raz – w 2009 roku, gdy FIA promowała rotacyjny kalendarz.

Tegoroczna edycja powinna zostać rozegrana w październiku i w obecnej chwili nie ma żadnych głosów, aby plan miał zostać istotnie zakłócony przez koronawirusa. Pandemia może jednak zaważyć na dalszych losach rajdu jako rundy mistrzostw świata. Wiele zależy od siły z jaką uderzy kryzys ekonomiczny i jak mocno dotknie ADAC, czyli niemiecką federację.

– Globalna sytuacja zmieniła się dwa miesiące temu i jest relatywnie nowa – powiedział Hermann Tomczyk, sportowy prezydent ADAC w rozmowie z Motorsport aktuell. – Już z tego względu nie ma pewności, że zgłosimy się na przyszły rok [do organizacji rundy WRC].

– Nie chodzi o samą aplikację na sezon 2021. Pytanie, jak będą wyglądały plany ADAC w najbliższych trzech latach. Ważne jest, aby rozważyć czy kontynuowanie imprezy w takiej formie ma sens, czy może warto zrobić sobie przerwę i zacząć wszystko na nowo.

– To nie może i nie powinna być tylko moja decyzja. Muszę brać pod uwagę interes rajdu także po zakończeniu mojej kadencji [obecna trwa do końca 2021 roku].

Rozmowy na temat przyszłości Rajdu Niemiec zaplanowane są w najbliższych tygodniach. Decyzja powinna zapaść w lipcu.

Tegoroczna edycja odbędzie się w dniach 15-18 października.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDobre tempo inwestycji w Zespole Szkół Nr 1
Następny artykułDuże wyróżnienie rozgrywającego ZAKSY