A A+ A++

W większości szkół na Ukrainie, oprócz tych w zachodniej części kraju, na lekcjach mówi się po ukraińsku, a na przerwach po rosyjsku – napisała dziś Ukraińska Prawda, powołując się na badanie Instytutu Języka Ukraińskiego Narodowej Akademii Nauk Ukrainy (NANU).

Jak podkreśla cytowana przez serwis filolożka z NANU Oksana Danyłewska, w 1991 roku po ukraińsku w kraju uczyło się 47 proc. uczniów, a obecnie – 90 proc.

– Na Ukrainie zaistniała paradoksalna sytuacją, kiedy w placówkach oświatowych rozszerzyło się zjawisko dyglosji – języki są wyraźnie podzielone funkcyjnie – wyjaśnia ekspertka.

Zaznacza, że według badania Instytutu Języka Ukraińskiego NANU w języku ukraińskim prowadzone są lekcje, a po rosyjsku rozmawia się na przerwach, zajęciach pozalekcyjnych, po rosyjsku rozmawiają też nauczyciele z rodzicami.

– W szkołach nauczających po ukraińsku nauczyciele powinni wykorzystywać ten język, nie demonstrując podwójnych standardów, kiedy w sali lekcyjnej mówią po ukraińsku, a gdy tylko zadzwoni dzwonek, wychodzą na korytarz i przełączają się na rosyjski – stwierdziła ekspertka.

W ubiegłym roku przyjęto ustawę o języku ukraińskim w życiu publicznym, która nakłada obowiązek używania tego języka w instytucjach państwowych, organach samorządowych oraz innych sferach życia publicznego. Zgodnie z ustawą ukraiński ma być językiem wykładowym w placówkach oświatowych, jednak nauczanie może odbywać się też w innych językach.

pj/belsat.eu wg PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzermierka: Stanisław Jurga blisko podium. Julia Walczyk mistrzynią Polski!
Następny artykułNie żyje Dariusz Gnatowski. Miał 59 lat