W Pytowicach (gmina Kamieńsk) znajdował się niegdyś zespół dworski. Dziś to tylko wspomnienie, pozostało niewiele śladów po dawnej świetności tego miejsca.
Widok z asfaltówki w kierunku Kamieńska. Maj 2020 r., fot. Paweł Dudek
Dwór z parkiem znajdował się w zachodniej części wsi, tuż przy drodze prowadzącej do Kamieńska. Poznać to miejsce można po tym, że otoczone jest dość wysokim kamiennym murem, potem uzupełnianym bez ładu cegłami i betonem. Pytowice należały do Zarembów, którzy przybyli tam na początku XIX wieku z Kalinowej. Wtedy to Zabemba wziął za żonę niejaką Bukowiecką, która jako posag wniosła do małżeństwa majątek pytowicki. Obejmował on 1882 hektary, wśród których było wiele lasów. Dwór zbudowany był z drewna, dziś już nie istnieje. Po drugiej wojnie światowej majątek został odebrany rodzinie Zarembów, która musiała wyprowadzić się aż pod Warszawę. W Pytowicach utworzono Państwowe Gospodarstwo Rolne. Na przełomie lat 80. i 90. tereny te sprywatyzowano. Na cmentarzu w Kamieńsku znajduje się grobowiec rodzinny Zarembów.
Pytowicki park dworski znajduje się w wojewódzkim rejestrze zabytków pod numerem 348 z 14 lutego 1985 roku. Zdjęcia robiłem tylko z zewnątrz, ale mam nadzieję, że będzie kiedyś okazja, abym pochodził sobie pomiędzy ostatnimi pozostałościami parku…
Zobacz podobne artykuły:
Ważne informacje
Jestem autorem wszystkich artykułów i zdjęć (chyba, że zaznaczyłem, że jest inaczej w jakimś konkretnym przypadku). Czasami korzystam ze starych zdjęć znalezionych w internecie, prasie, książkach, przesłanych przez Czytelników. Staram się pytać o zgodę na wykorzystanie takiego zdjęcia, ale nie zawsze to jest możliwe, a czasem niepotrzebne. Jeśli jednak naruszyłem czyjeś prawa autorskie, proszę o kontakt. Zdjęcia w artykułach są mniej więcej aktualne w stosunku do daty opublikowania artykułu, chyba, że zaznaczyłem inaczej. Jeśli znalazłaś/-eś błąd, chcesz coś zasugerować, skrytykować, pochwalić, napisz na [email protected] – wychodzę z założenia, że nie jestem nieomylny i mogłem coś przegapić, o czymś zapomnieć albo po prostu czegoś nie wiem. Pamiętaj także, że możesz sobie do woli i za darmo czytać, oglądać, ale nie wolno Ci kopiować żadnych moich tekstów oraz żadnych zdjęć. Jeśli jednak bardzo chcesz wykorzystać coś mojego, napisz na [email protected] – na pewno się dogadamy i tu niekoniecznie chodzi o pieniądze 🙂
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS