„Dzięki papieskiej wizycie nasz kraj ponownie został wciągnięty na orbitę świata, od którego dwadzieścia lat temu został odcięty z powodu poprzedniego reżimu. To, że Franciszek nas odwiedził zmieniło nasz wizerunek na zewnątrz, ale także nasze własne postrzeganie nas samych – mówi papieskiej rozgłośni abp Mirkis. – Papieska wizyta zbiegła się z falą demonstracji młodych Irakijczyków, którzy mimo represji ze strony policji odważnie wołali: «chcemy sprawiedliwej ojczyzny, chcemy żyć bez przemocy». To były wyjątkowe chwile w historii Iraku, które pokazują, że pewne zmiany, które wcześniej nie były możliwe, teraz są wielce prawdopodobne i to na wszelkich szczeblach władzy. Kraj wciąż pogrążony jest w korupcji, stawia czoło skutkom ludobójstwa dokonanego przez członków Państwa Islamskiego na jazydach i chrześcijanach. Wielu wysiedlonych wówczas ludzi wciąż nie wróciło do swych domów i nadal nie ma zaufania do rządu. Wyznawcy Chrystusa nie są spokojni o swą przyszłość, dlatego też proszę o modlitwę za naszych braci chrześcijan i muzułmanów, aby kraj mógł uleczyć rany przeszłości. Trauma chrześcijan w Iraku jest głębsza niż nam się wydaje.“
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS