Po zapowiedzianym wycofaniu Audi, przyszłość DTM stanęła pod znakiem zapytania. Ratunkiem mają być nowe przepisy techniczne. Seria pożegna samochody Class One i przejdzie na przepisy GT Pro.
Zamiar zaadaptowania aut GT3 – niezwykle popularnych na europejskich torach – potwierdzono już miesiąc temu. Do tej pory nie pojawiało się jednak zbyt wiele szczegółów technicznych. Włodarze rozgrywek poszli za głosem producentów, którzy chcą ograniczyć koszty modyfikacji samochodów do niezbędnego minimum.
Dziś ogłoszono, że w autach GT3 pozostanie aktywny system ABS oraz kontrola trakcji. Wprowadzono również lotny start, ponieważ samochody GT3 nie są przystosowane do ruszania z miejsca. O te przepisy zabiegali m.in. Gottfried Grasser mówiący o zainteresowaniu ze strony Lamborghini oraz Bernd Scheider, niewykluczający powrotu Mercedesa.
Zachowany zostanie dotychczasowy format weekendu z dwoma wyścigami. Każdy z nich potrwa 55 minut plus jedno okrążenie.
W oficjalnym komunikacie wydanym przez promotora czytamy ponadto, że zainteresowanie rywalizacją w „nowym” DTM wyraziło już wiele producentów i zespołów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS