Drzewa na ul. Małachowskiego w Sosnowcu były zbyt małe, żeby pytać o zgodę na wycinkę. Dlaczego przesadzenie nie było możliwe?

bejzkik_2

24.07.2023, 08:44

“Tomasz Staroń przekazał nam również, że “zgodnie z dokumentacją projektową drzewa zlokalizowane na ul. Małachowskiego (od skrzyżowania z ul. Kościelną do wjazdu na parking podziemny) nie są przewidziane do wycinki”.”
zaraz, czy tak miasto nie twierdziło przy wyciętych drzewach?

xyz-18

24.07.2023, 10:28

Miasto robi wszystko, by zorganizować huczne obchody okrągłej (5 ? czy 10?) rocznicy najdłuższego i najbardziej nieudanego remontu ulicy.

g96

24.07.2023, 10:01

Wyrżnąć w pień i zabetonować. Zmieści się więcej “ogródków” piwnych a pawie po imprezach, i kleksy po burgerach przeleje się szlauchem i będzie git.
Przyroda jest do dupy, no chyba że za szkłem zasilana tonami węgla, żeby miała jako takie warunki do istnienia. Wtedy można na przyrodę sprzedać bilety i zatrudnić kupę fajnych znajomych. A co takie drzewo na ulicy? Nic się z niego nie da wycisnąć.

adasko79

24.07.2023, 08:38

barbarzyńcy prowadzą i nadzorują te inwestycje. Najlepiej zalać wszystko betonem i asfaltem od jednej strony ulicy do drugiej i będzie po problemie! Nie trzeba dbać, podlewać, sprzątać liści, plewić, nawozić. A na tak przygotowanej nawierzchni postawić plastikowe doniczki z plastikowymi drzewami…

SHU

24.07.2023, 17:21

Notabene – sosenka w dolnej części pasażu przy sosnowieckiej patelni ma już tylko żółto-brązowawe igły… Requiescat in pace.