Hokeiści Seattle Kraken lepiej rozpoczęli mecz i po golach Willa Borgena oraz Daniela Spronga w pierwszej tercji prowadzili 2:0. W drugiej części spotkania wynik dzięki dwóm strzałom w odstępie pięciu minut wyrównał Mikko Rantanen. Żaden z zawodników nie zdołał umieścić krążka w siatce w trzeciej tercji i zwycięzcę musiała wyłonić pierwsza w tej rywalizacji dogrywka. W niej gola na wagę wygranej strzelił Jordan Eberle.