A A+ A++

W sobotnie popołudnie Avia Świdnik zmierzyła się na własnym stadionie z NKP Podhale Nowy Targ. Po zwycięstwie w poprzednim spotkaniu ze Starem Starachowice pojawiła się nadzieja na zwyżkę formy żółto-niebieskich, mecz jednak nie ułożył się po ich myśli zaledwie kilka minut po pierwszym gwizdku.

Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 15.00. Zaledwie 5 min później goście otworzyli jego wynik. Pierwszą okazję w tym meczu wykorzystał Piotr Giel. Piłkarze Avii starali się szybko odpowiedzieć, jednak strzały Rubisia i Paluchowskiego w początkowej fazie meczu zostały skutecznie zatrzymane przez bramkarza gości, Macieja Stryczulę.

Gospodarze mieli kilka szans na wyrównanie przed przerwą, jednak strzały nie były wystarczająco precyzyjne. Najlepszą okazję zmarnował Patryk Małecki, który w 40. minucie z bliskiej odległości uderzył nad poprzeczką. Swoją szansę miał również Andrij Remeniuk, który spudłował uderzenie głową.

Druga połowa przyniosła kilka emocjonujących sytuacji. W 53. minucie Remeniuk znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, lecz ponownie górą był Styrczula. Avia starała się naciskać, ale brakowało jej skuteczności w wykańczaniu akcji. Z kolei goście, mimo defensywnej postawy, potrafili groźnie kontratakować.

Trener Avii, dokonując kilku zmian, próbował ożywić grę swojego zespołu. Żadne z podejmowanych działań nie przyniosły jednak oczekiwanego rezultatu. W 89. minucie Machała oddał strzał obok bramki, co było ostatnią szansą na wyrównanie.

Mimo doliczenia czterech minut, wynik nie uległ zmianie. Avia Świdnik musiała uznać wyższość rywali, a Podhale Nowy Targ wróciło do domu z cennymi trzema punktami.

Wynik po meczu skomentował Wojciech Kalinowski:
– Jako doświadczony zespół nie możemy pozwolić sobie na tak szybie straty bramek. Stworzyliśmy wiele sytuacji, jednak żadnej z nich nie potrafiliśmy wykończyć. Musimy nad tym pracować.

Postawę drużyny podsumował trener Wojciech Makowski.
– W pierwszej połowie mieliśmy delikatny problem z tworzeniem przewagi w bocznych sektorach boiska. Odczuwalny był również brak dowodzącego Rafała Kursy. Nie byliśmy wystarczająco dobrzy pod pressingiem żeby z niego jakościowo wychodzić i nie zrealizowaliśmy dziś wszystkich założeń na ten mecz.

W następnej kolejce 3. Ligi grupy IV, zespół Wojciecha Makowskiego zmierzy się z Wisłoką Dębica. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę 14 września.

 Avia Świdnik – NKP Podhale Nowy Targ 0:1 (0:1)

Bramka: Giel (5’).

Avia: Murawski – Rozmus (60’ Letkiewicz), Dobrzyński (83’ Wróblewski), Kalinowski (71’ Tkaczyk), Remeniuk, Małecki (60’ Maj), Szczygieł (71’ Galara), Uliczny, Machała, Paluchowski, Popiołek

NKP Podhale Nowy Targ: Styrczula – Michota, Mirosznik, Salak – Rubiś (75’ Kurzeja), Nowak, Vaclavik, Seweryn (82’ Kozarzewski) – Hamed (75’ Duda), Giel (75’ Niedziałkowski), Purcha (75’ Marcinho)

Żółte kartki: Dobrzyński (27’), Letkiewicz (86’)

ao, fot. Jakub Pecio/Avia Świdnik

Avia Głos Świdnika mecz PIŁKA NOŻNA

Last modified: 8 września, 2024

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZacznie się w poniedziałek w Lidlu! Kup aż 3 sztuki za połowę ceny!
Następny artykułBrutalna bójka na plaży w Śremie – policja wyjaśnia sprawę