Posłowie partii rządzących z reguły nie piszą interpelacji do swojego rządu, a jeśli już, to starają się, żeby nie stawiać ministrów w trudnym położeniu. A jeszcze rzadziej takie zapytania kierują ministrowie. Na przykład Jarosław Sellin (PiS) nie ma w tej kadencji żadnej interpelacji. Z kolei szef pomorskiego PiS-u Marcin Horała ma na swoim koncie jedynie dwie, z czego jedna dotyczy wrażliwego elementu polityki społecznej.
“Relacja świadczenia do cen i dochodów uległa pogorszeniu”
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS