A A+ A++

Kierowcy pomstują, ponieważ nikt z nich nie pamięta, by po którejkolwiek z zim w ostatnich kilkudziesięciu latach pojawiło się na drodze między Pturkiem a Lubostroniem aż tak wiele głębokich i dużych dziur w nawierzchni. Tą drogą nie da się już normalnie jechać. Są fragmenty, gdzie kierowcy próbują wykorzystywać teren poza pasem drogi, by objechać dziury. Jest to jednak mało skuteczne, gdyż wzdłuż drogi przeważnie rośnie las. Powiat zapowiada remont tej drogi, ale dopiero wtedy, gdy skończy się modernizacja DW 254 między Łabiszynem a Barcinem. Droga powiatowa teraz jedynie doczeka się doraźnych napraw cząstkowych.

Ostatnio otrzymywaliśmy dużo sygnałów od kierowców i próśb, by wybłagać jakieś działania u decydentów i drogowców w związku z koszmarnym stanem drogi między Pturkiem a Lubostroniem. Zresztą stan dróg w tamtej okolicy jest, ogólnie rzecz ujmując, zły. O tym, że wkrótce ruszy pełną parą remont drogi wojewódzkiej nr 251 między Młodocinem a Pturkiem pisaliśmy na początku lutego. Obecnie są tam już prowadzone prace przygotowawcze, a prędkość ograniczona została znakami do 40 km/h. Zaznaczmy, że te ograniczenia, to w zasadzie tylko zatwierdzenie faktycznego stanu rzeczy. Gdy znaków jeszcze nie postawiono i tak żaden rozsądny kierowca nie jechał tamtym odcinkiem z większą prędkością. Inaczej narażał swój samochód na poważną awarię. Znajdują się tam bowiem dziury na dziurach. Po zimie ta sama droga wojewódzka źle też wygląda w innych miejscach. Choćby niedaleko przystanku autobusowego w Murczynie jest w nawierzchni przy krawędzi drogi wyrwa, która nieustannie się powiększa pod kołami pojazdów.

Wróćmy jednak kilka kilometrów na wschód od Murczyna, czyli do wspomnianej drogi z Pturka do Lubostronia. Należy ona do powiatu żnińskiego. Zapytaliśmy więc starostę Zbigniewa Jaszczuka o to, czy i kiedy powiat zajmie się potężnymi dziurami w okolicach Lubostronia. Tam znajdują się fragmenty, których już nawet nie można nazwać nawierzchnią drogową. To raczej asfaltowe gruzowiska, jak po przejeździe dywizji pancernej. We wtorek 27 lutego wybraliśmy się na tę drogę. Dziury w nawierzchni mają głębokość nawet po kilkanaście centymetrów. Są różnej powierzchni, teraz stoi w większości z nich woda. Dziury te można liczyć w setkach, a może i tysiącach. Źle jest w okolicach skrzyżowania z DW 251 w Pturku, ale jeszcze gorzej przy skrzyżowaniu z drogą gminną z Pturka do Józefinki. Najgorsza sytuacja jest na skraju lasu lubostrońskiego, zaraz przy tablicy informującej, że wjeżdżamy  na teren gminy Łabiszyn. Na odcinku około 100 m dziur jest tyle, że nie da się ich ominąć. Mimo, że kierowcy zajęli już część pobocza, by te dziury objeżdżać, dokonanie tego bez wpadnięcia kołami w ubytek jest niewykonalne.

Kierowcy starają się jeździć slalomem między dziurami, ale nie jest możliwe ominąć każdą z nich fot. Karol Gapiński

Zbigniew Jaszczuk odrzekł, że właśnie w ostatni piątek na sesji Rady Powiatu w Żninie radni zdecydowali o zmianach w budżecie. W świetle tej uchwały 1.070.000 zł subwencji rozwojowej ma zostać przeznaczone na modernizację drogi z Pturka do Lubostronia. Jest modernizowana droga wojewódzka nr 254 z Brzozy przez Łabiszyn, aż do Barcina . Na tym ostatnim odcinku, czyli między Łabiszynem a Barcinem alternatywną drogą jest droga powiatowa przez Lubostroń. Ostatnio wykorzystują ją więc często ciężkie tiry. Jak mówi starosta Zbigniew Jaszczuk, ani powiat, ani policja nie są w stanie skutecznie tego upilnować, a tiry bardzo mocno tę drogę między Pturkiem a Lubostroniem niszczą.

Starosta szacuje, że te 1.070.000 zł zabezpieczone teraz w budżecie powiatu to i tak będzie zbyt mało na remont drogi z Pturka do Lubostronia. Zbigniew Jaszczuk przypuszcza, że po przetargu może się okazać, że koszt tego zadania będzie wyższy o jakieś 700-800 tys. złotych. I wtedy trzeba będzie znaleźć te środki finansowe, by dołożyć je do tej inwestycji. Natomiast teraz trzeba z tym było jeszcze się wstrzymać, ponieważ i tak modernizacja tych prawie 4 kilometrów drogi będzie wykonywana później. Niemniej jednak starosta zgadza się z koniecznością jak najszybszego wykonania między Pturkiem a Lubostroniem choćby prac doraźnych. Otóż Zbigniew Jaszczuk w ostatnich tygodniach zrobił z dyrektorem Zarządu Dróg Powiatowych w Żninie Adrianem Kubickim objazd dróg należących do powiatu. Starosta powiedział nam, że po zimie drogi zawsze wyglądają źle, pojawiają się na nich nowe dziury i koleiny. Co roku wykonywane są w związku z tym naprawy cząstkowe. Jednak tak fatalnego stanu wszystkich dróg po zimie, jaki zaobserwował w ostatnich tygodniach, do tej pory Zbigniew Jaszczuk nie widział u progu którejkolwiek z ostatnich kilkunastu wiosen. Tym razem, jak sądzi starosta, wpłynęły na to nie tylko warunki atmosferyczne, ale w dużej mierze właśnie fakt, iż ciężki ruch samochodowy przerzucił się na drogi powiatowe w związku z budową drogi wojewódzkiej nr 254.

Choćby ostatnio Zbigniew Jaszczuk był świadkiem będąc na drodze powiatowej między Mamliczem w gminie Barcin a Będzitowem już w powiecie inowrocławskim, jak syzyfową okazuje się praca drogowców z ZDP w Żninie w związku z próbami łatania dziur. Otóż na tej drodze w okolicach Będzitowa wcześniej został zerwany pod kołami tira fragment nawierzchni. Drogowcy wypełnili ubytki. Chwilę później przemknął po tym kolejny tir o takiej masie i z tak dużą prędkością, że odpadł kolejny fragment nawierzchni.

Nie mniej jednak – wracając do drogi w Pturku – tam już nie można tylko czekać na gruntowny remont, który jest w planie. Zwłaszcza, że powiat będzie chciał wstrzymać się z tym zadaniem do zakończenia inwestycji Zarządu Dróg Wojewódzkich na DW 254 między Barcinem a Łabiszynem. To zaś jeszcze potrwa. Dlatego zaraz po tym, gdy drogi obeschną i obniży się poziom wód gruntowych, zostaną wykonane doraźne naprawy cząstkowe. Zresztą nie tylko w Pturku, ale i z Kierzkowa do Młodocina (jedna z najbardziej zrujnowanych dróg powiatowych w powiecie żnińskim, o której pisaliśmy obszernie blisko rok temu), na wspomnianym odcinku z Mamlicza do Będzitowa, także droga w Sielcu w kierunku na Juncewo, czy między Ryszewem a Gołąbkami. Ubytki są oczywiście w nawierzchniach i innych dróg powiatowych. Wyłoniona firma zewnętrzna, jak i ZDP własnymi środkami, będą te remonty cząstkowe robić, gdy tylko pogoda się ustabilizuje a słońce mocniej zaświeci.

Karol Gapiński

Ręczne kierowanie ruchem w Młodocinie. Ruszają prace na drodze Żnin - Barcin
Ręczne kierowanie ruchem w Młodocinie. Ruszają prace na drodze Żnin – Barcin

Remont drogi między Młodocinem a Pturkiem. Na początku nie zamkną drogi
Remont drogi między Młodocinem a Pturkiem. Na początku nie zamkną drogi

Aktualizacja: 28/02/2024 12:25
Autor: Pałuki

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZnaleźli granat w odholowanym samochodzie. To nie był koniec niespodzianek
Następny artykułBolid Red Bulla oparty na koncepcji Mercedesa?