Wczoraj, 30 lipca (10:25)
Czy jesteście gotowi na prawdziwy powrót do korzeni serii Dragon Ball? Najnowsze plotki wskazują, że długo oczekiwana gra Dragon Ball: Sparking! Zero może, do swojego i tak mocno rozbudowanego wachlarza bohaterów, wprowadzić postaci z oryginalnej, pierwszej części serii anime z przygodami młodego Goku.
Bandai Namco, znane z dostarczania graczom wielu ciekawych hitów z uniwersum Dragon Balla, znowu zaskakuje. Podczas wywiadu na Comic Conie w San Diego, David Edmundson, dyrektor marketingu w Bandai Namco, zasugerował, że w Dragon Ball: Sparking! Zero znajdą się postaci z oryginalnej serii Dragon Ball, emitowanej po raz pierwszy w latach 1986-1989. Choć dotychczas ujawniono 100 wojowników z Dragon Ball Z i Dragon Ball Super, twórcy gry obiecują, że w finalnej wersji znajdzie się aż 164 grywalnych bohaterów. Czyżbyśmy mieli zobaczyć ikoniczne postacie z pierwszej sagi? Na ten moment na liście znalazły się nie tylko ikoniczne postaci, jak Son Goku czy Piccolo, ale także mniej znani fighterzy, jak choćby Żarłomir czy Anilaza. Najnowszy zwiastun gry tylko bardziej podgrzał atmosferę, ujawniając 12 kolejnych wojowników, w tym Mr. Satana oraz Goku w formie Black i najmocniejszej Ultra Instinct.
Wyobraźcie sobie pojedynki, które do tej pory, dla wielu fanów, były tylko marzeniem. Edmundson wspomniał, że gracze będą mogli zestawić wojowników z różnych epok – jak na przykład walkę ojca z synem – Goku z młodym Gohanem. To otwierałoby furtkę do niesamowitych doświadczeń.
W szczególności biorąc pod uwagę fakt, że wśród potencjalnych nowych postaci mogą pojawić się czarne charaktery, jak m.in.: Tao Pai Pai, znany również jako Najemnik Tao. Jego walki z młodym Goku były jednymi z najbardziej pamiętnych momentów pierwszej odsłony Dragon Balla. Chociaż w kolejnej serii Dragon Ball Z Tao Pai Pai pojawił się głównie w formie retrospekcji, to jego powrót w Sparking! Zero byłby miłym dodatkiem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS