Obecnie urzędujący Prezydent Miasta Płocka Andrzej Nowakowski obiecuje budowę wiaduktu nad Rondem Wojska Polskiego. Problem w tym, że niedawno miasto posadziło tam drzewa.
Kierowcy od lat skarżą się, że obecny kształt Ronda Wojska Polskiego zwiększa ryzyko wypadków. Prezydent Andrzej Nowakowski jeszcze w 2014 roku obiecywał, że w tym miejscu powstanie wiadukt i obietnicę powtórzył w 2024 roku, nawiązując do połączenia Płocka z również obiecywaną od dawna drogą S10.
Tymczasem przez ostatnie lata na obszarze całej ulicy Tadeusza Mazowieckiego prowadzone były nasadzenia. Niedawno dziesiątki drzew pojawiły się również w pasie zieleni, na którym miałby powstać obiecany płocczanom wiadukt.
Reklama. Przewiń aby czytać dalej.
Taka sama sytuacja jest na drugim końcu ulicy, przy rondach Otolińska i Osieckiego, gdzie miałby znaleźć się drugi wiadukt, prowadzący w stronę drogi S10. Władze Płocka wydały więc pieniądze mieszkańców na zakup, nasadzenie i pielęgnację drzew, które teraz należałoby wyciąć, żeby zrealizować obietnicę prezydenta Andrzeja Nowakowskiego.
Pytanie brzmi, czy Urząd Miasta Płocka, prowadząc zazielenienie na obszarze ul. T. Mazowieckiego nie wiedział, że w tym miejscu w przyszłości mają powstać wiadukty i zmarnował pieniądze płocczan? Czy słowa Andrzeja Nowakowskiego z 2014 roku były tylko obietnicą, powtarzaną w kolejnej kadencji?
Przypomnijmy, tak pisał w październiku 2014 roku:
„Zamiast trzeciego mostu proponuję zbudować w Płocku trzy kolejne nowe wiadukty, pozwalające na bezkolizyjny ruch na najbardziej obciążonych skrzyżowaniach. Już dziś mamy projekty dwóch – powstaną na obwodnicy, którą zaczęliśmy budować. Kolejny powinien powstać nad rondem Wojska Polskiego. (…) Moim zdaniem musi on powstać i gotów jestem go budować. Musimy poczekać tylko na zakończenie obwodnicy i sprawdzenie jak rozkłada się natężenie ruchu. By odpowiedzieć na pytanie: czy wiadukt powinien być dla ruchu między Podolszycami i centrum, czy dla tego między mostem a Otolińską”. [źródło: andrzejnowakowski.pl]
Warto zaznaczyć, że sadzenie drzew nie należy do tanich inwestycji. W październiku 2023 roku ratusz informował, że za posadzenie i trzyletnią pielęgnację 161 drzew na terenie Płocka zapłacono blisko 270 tysięcy złotych, z czego samo nasadzenie kosztowało 207 tys. zł.
Ratusz snuje plany o przebudowie obwodnicy. Naprawi błąd?
Lewica w Płocku: Nikt tyle nie obieca co Andrzej Nowakowski, a co z realizacją? [FILM]
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS