Lider PO Donald Tusk podczas środowego (22 marca) spotkania z przedsiębiorcami w Zawierciu przyznał, że ludziom prowadzącym biznesy w Polsce nieustannie towarzyszy obawa o przyszłość. Obiecał też, że jeśli wygra wybory parlamentarne, to odbuduje reputację polskiej przedsiębiorczości
Donald Tusk w ramach akcji #TuJestPrzyszłość od piątku (17 marca) spotyka się z mieszkańcami województwa śląskiego. Zaczął od Bytomia, gdzie mówił m.in. o tym, że za rządów PiS zamknięto więcej kopalń niż w czasie, gdy z koalicjantami rządziła PO. Potem jeszcze w Chorzowie mówił o samorządności i wypomniał rządowi PiS, że z jego winy Polska nie dostała jeszcze ani grosza na Krajowy Plan Odbudowy.
W poniedziałek (20 marca) był w Pszczynie, gdzie spotkał się z kobietami, którym obiecał m.in., że “jest w stanie oddać życie za to, żeby koszmar władzy PiS wreszcie się w Polsce skończył”. Z kolei we wtorek (21 marca) odwiedził Wodzisław Śląski i Racibórz. W tym drugim mieście za pomoc dziękowali mu związkowcy z firmy Rafako, której jeszcze niedawno groziła upadłość (lider PO w styczniu odwiedził zakład raciborskiej spółki). – Nie będąc u władzy, nie mając narzędzi, mogłem pomóc – uśmiechał się Tusk.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS