A A+ A++

Kredyty „zero procent”, obniżenie podatków dla przedsiębiorców, powrót handlu w niedzielę, wolność dla osób LGBT i program „Cela Plus” po wyborach – o tym wszystkim mówił Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej podczas otwartego spotkania w Rokietnicy.

Szefa PO zapowiedział gospodarz, czyli wójt Bartosz Derech, który oszacował, że w Rokietnickim Ośrodku Sportu zebrało się około 1500 osób. Niektórzy musieli stać, bo nie dla wszystkich wystarczyło miejsc siedzących.

Donald Tusk wspomniał o spotkaniu z sołtysami w Przybrodzie, z którego właśnie przyjechał, a którzy mają swoje święto 11 maja. Podkreślił, że jest ich aż 40 tys., a 46 proc. z nich to kobiety i są lepsze od mężczyzn. Jego zdaniem to właśnie w tych wsiach i miasteczkach jest przyszłość Polski. Nawiązał także do tragicznej historii samobójstwa w Szczecinie mówiąc o wszechobecności kłamstwa w życiu publicznym.
– Nazwijmy rzecz po imieniu: młody człowiek padł ofiarą seksualnej przemocy – powiedział. I podkreślił, że wiele miesięcy po skazaniu winnego „siepacze medialni PiS” uznali, że trzeba tę sprawę wykorzystać politycznie, doprowadzając do samobójstwa chłopca i próbując oskarżyć opozycję o tę tragedię.

Kredyty mieszkaniowe i zmiany zasad dla przedsiębiorców

Donald Tusk poinformował też, że PO przygotowała program mieszkaniowy, zgodnie z którym osoby kupujące pierwsze mieszkanie będą mogły liczyć na kredyt z zerowym oprocentowaniem, przygotowany jest także projekt dopłat do najmu mieszkań. Szumnie zapowiadany program PiS „Mieszkanie Plus” nazwał PiS-owskim kłamstwem, bo mieszkania, które zostały zbudowane, są niebotycznie drogie. W programie PO kupujący pierwsze mieszkanie będą mogli dostać kredyt z zerowym oprocentowaniem dla osób, w planach są także dopłaty do najmu w wysokości do 600 zł.

Tusk zamierza także uchylić 9-proc. składkę zdrowotną, która tak naprawdę jest dodatkowym podatkiem, a także wypłacać chorobowe dla przedsiębiorców od razu, a nie po 30 dniach, jak to jest teraz. Jak podkreślił, dla małych firm te 30 dni opóźnienia to prawdziwy problem.

Obecnie firma musi zapłacić podatek od wystawionej faktury bez względu na to, czy dostała już zapłatę czy nie. Tu zmiana będzie polegała na tym, że Ci, którzy zatrudniają do 9 osób zapłacą podatek dopiero wtedy, kiedy pieniądze realnie wpłyną na ich konto. Zdaniem Donalda Tuska – to są trzy punkty, które można przeprowadzić w ciągu 100 pierwszych dni.

Łajdackie rządy

– To, co zrobili z polską gospodarką, polskim handlem, polskim rolnictwem zaczyna wołać o pomstę do nieba – mówił o polityce PiS. – Wyprzedaż polskiej ziemi: w 2021 roku sprzedano jej cudzoziemcom 9 razy więcej niż wtedy, gdy zdawałem urząd premiera. Za rządów PiS zniknęło blisko 30 tys. polskich sklepów, ale przybyło 2 tys. supermarketów. Zniknęło 500 aptek, a polskim handlem rządzą sieci z kapitałem zagranicznym. Ja nie mam satysfakcji z tego, że mógłbym te przykłady mnożyć w dziesiątki. Mówię o tym, żeby uświadomić państwu, że jeśli kłamstwo, cynizm i własny interes jest istotą władzy, to to prowadzi do dramatów w każdej dziedzinie życia. Może zginąć prezydent Gdańska, popełnić samobójstwo 16-letni Mikołaj, mogą pracę stracić tysiące ludzi. Przez tę nienawiść, pogardę, która codziennie wylewa się z pisowskich mediach, ludzie tracą punkty oparcia. To jest możliwe wtedy, kiedy dajemy się oszukać. Jak ktoś wybiera łajdaków, to ma łajdackie rządy.

Zdaniem Donalda Tuska to dlatego PiS walczy z samorządami – bo to jednostki z definicji niezależne. Dlatego też politycy Prawa i Sprawiedliwości nie lubią Unii Europejskiej, bo tam się trzeba dogadywać, a nie narzucać swoje zdanie prawem kaduka.

– Oni kradną nie tylko pieniądze i nieruchomości – mówił lider PO. – Oni ukradli nam cały zestaw wartości, które budowaliśmy od 1989 roku, żeby stać się prawdziwie europejskim, wolnym państwem. Nie możemy stracić nadziei, że w naszych sercach i rękach jest możliwość zmiany. Polska to nie PiS!

Handel w niedzielę, religia i LGBT

Gdy przyszedł czas na pytania – pierwsze dotyczyło galerii handlowych i powrotu handlu w niedzielę. Pani, która je zadała, wyjaśniła, że tylko tego jednego dnia może zrobić zakupy.
– Zakaz handlu w niedziele źle się skończył dla małych sklepów, 30 tys. upadło w czasie rządów PiS – powiedział Donald Tusk, zwracając uwagę, że ustawa zakazująca handlu w niedzielę miała przecież ochronić małe sklepy. Tymczasem tak się nie stało – małe sklepy padły, a markety i dyskonty sobie świetnie radzą.

– Ja jestem za tym, żeby wszyscy sobie sami decydowali, jak chcą spędzać niedzielę – mówił lider PO. – Jak chcą iść do kościoła, niech idą do kościoła, a jak na zakupy, to na zakupy, zresztą przecież jedno drugiego nie wyklucza. Władza nie jest od tego, żeby narzucać nam jakieś rygory, które nie mają sensu które nam utrudniają życie albo doprowadzają do tragedii. Zobaczcie, ile w te niedziele zarabiają niektórzy dlatego, że zamknięto galerie. Spytajcie Obajtka, ile zarabia Orlen. A jakoś nie słyszałem, żeby związki zawodowe ruszyły z taką gorliwością jak do obrony pracowników galerii – do obrony pracowników stacji benzynowych.

Młody człowiek zapytał, jak Donald Tusk widzi rozwiązanie problemu LGBT- i za to pytanie dostał z sali oklaski.
– Stosunek dzisiejszej władzy do LGBT to jest jaskrawy przykład braku szacunku i traktowania z pogardą własnych obywateli – odpowiedział Tusk. – Mają inny sposób życia niż rządzący, ale to są obywatelki i obywatele RP z pełnią praw, z prawem do szacunku i wolności przede wszystkim. Niezależnie od orientacji seksualnej, tak jak wyznania wiary i koloru skóry. Przygotowaliśmy projekt ustawy, zapisy jak to ucywilizować, są gotowe. To nie jest żadna rewolucja obyczajowa, ale zapewniające szacunek tym, którzy są inni niż na przykład pan Czarnek.

Zapytany o lekcje religii w szkołach stwierdził, że to właśnie te lekcje są jednym z najskuteczniejszych narzędzi laicyzacji Polski. Jednak spora część episkopatu będzie broniła religii, bo to są setki i tysiące wynagrodzeń dla katechetów, których nie płaci kościół.
– Bo nie chodzi o ewangelizację – podsumował Donald Tusk. – Gdyby chodziło o to i o dobry kontakt z młodymi, to arcybiskup Jędraszewski nie mówiłby „tęczowa zaraza”. Nie powinniśmy mieć religii w szkołach.

Program „Cela Plus”

Na pytanie, co będzie, jeśli Sąd Najwyższy nie uzna wyników wyborów, Donald Tusk przyznał, że ta obawa nie jest abstrakcyjna, bo po partii rządzącej można się spodziewać wszystkiego.
– My zrobimy wszystko, żeby oni tych wyborów tak po chamsku nie sfałszowali – zadeklarował. – Ale te wybory nie będą uczciwe, bo one już nie są uczciwe. Nie będziemy w stanie zapobiec temu, co oni zrobili z takimi instytucjami jak media publiczne, jak służby specjalne. Nie ma żadnych oporów, nie ma żadnych granic, więc obawa, że władzy nie oddadzą, jest zrozumiała. Chcę zrobić wszystko, żebyśmy demokratycznie pokonali PiS i wygrali wybory. Jeśli będą chcieli nam je ukraść, to ja dobrze wiem, co do mnie będzie należało. Nikogo do tego nie zachęcam, ale nie pozwolę sobie na bezczynność.

– Czy tym razem będziecie mieć jaja, żeby postawić przed sądem tę zorganizowaną grupę przestępczą zwaną PiS? Że posłowie nie utkną w windzie, nie zamkną się w toalecie? – dopytywał kolejny uczestnik spotkania.

– Dla wszystkich jest program „Cela Plus” – odpowiedział Donald Tusk. – Ludzie mają dość bezprawia i marzą o sprawiedliwości. Ja mogę być pierwszym świadkiem w wielu sprawach: mam osobista motywację, chcieli zniszczyć mnie i moją rodzinę. Ale wymierzać sprawiedliwość trzeba dla dobra pokrzywdzonych, a nie z poczucia zemsty.

Podziel się:

Ostatnio dodane:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMieszkańcy bloku na os. Paderewskiego chcieli tylko śmietnik. Dowiedzieli się, że miasto chce sprzedać działki przy wieżowcu
Następny artykułAfera w NCBiR. Bielan o “rzeźnikach z Nowogrodzkiej”